Głos dziecka i zdjęcia z USG. Pokazali wyjątkowy film

We wtorek rano Paulina i Jakub Rzeźniczakowie zamieścili na swoim Instastories specjalne nagranie. Para po raz kolejny udowodniła, że z niecierpliwością oczekuje powiększenia rodziny.

Na zdjęciu Jakub i Paulina RzeźniczakowieNa zdjęciu Jakub i Paulina Rzeźniczakowie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Instagram Jakub Rzeźniczak

Jakub i Paulina Rzeźniczakowie zgromadzili w mediach społecznościowych setki tysięcy obserwujących, którzy śledzą ich codzienne życie. Popularna para pobrała się pod koniec listopada 2022 roku.

Ostatnie miesiące w ich życiu pary pod znakiem ciąży Pauliny i oczekiwania na przyjście na świat pierwszego dziecka Rzeźniczaków. Ich rodzina powiększy się na początku 2024 roku. Jak widać, były piłkarz reprezentacji Polski i jego żona nie mogą doczekać się tego faktu a w ich mediach społecznościowych co chwila pojawiają się materiały potwierdzające ten stan rzeczy.

Jeden z nich został opublikowany we wtorek rano. Rzeźniczakowie zdecydowali się pokazać nagranie USG, na których widać ich nienarodzonego potomka. Popularna para zamieściła również wzruszającą ścieżkę dźwiękową do filmu, która została wygenerowana w ten sposób, by naśladować głos małego dziecka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd sędziego. Co on zrobił?!

Cześć mamo i tato. Wiem, że czekacie na mnie od dawna. To czasami trudne, a ja też bardzo chce Was poznać. Obiecuję, że przybędę i spotkam się z wami wkrótce, w 2024 roku - słyszymy w języku angielskim na nagraniu.

Rzeźniczakowie już kilka miesięcy temu ogłosili, że spodziewają się dziecka. Niedługo potem poinformowali, że będzie to dziewczynka. Popularna para dba jednak o to, by niektóre informacje na temat ich nienarodzonej pociechy nie przedostały się do mediów, dlatego celebryci nie podali dotąd imienia córeczki.

Rzeźniczakowie nie informują również o dokładnej dacie porodu. Widoczne było to również we wtorek, gdy Jakub na pytanie jednego z fanów odpisał, że nastąpi to już "wkrótce" i mimo delikatnych nacisków internautów nie przedstawił dodatkowych szczegółów na temat terminu.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje