Goni Świątek także w internecie. Przekroczyła magiczną barierę

7

Aryna Sabalenka niedawno objęła pozycję liderki w światowym rankingu WTA, wyprzedzając Igę Świątek. Białorusinka ściga Polkę także w innym aspekcie.

Goni Świątek także w internecie. Przekroczyła magiczną barierę
Na zdjęciu: Aryna Sabalenka i Iga Świątek (Getty Images, Robert Prange)

W ostatnim notowaniu rankingu WTA opublikowanym w poniedziałek uwzględniono osiągnięcia tenisistek podczas US Open 2023. Po 17 miesiącach dominacji, Iga Świątek musiała ustąpić miejsca na szczycie. Polka nie była w stanie powtórzyć triumfu sprzed roku na nowojorskich kortach, docierając jedynie do czwartej rundy, gdzie przegrała z Jeleną Ostapenko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata"! Można oglądać w nieskończoność

Potknięcie Polki bezkompromisowo wykorzystała Aryna Sabalenka. Białorusinka co prawda nie zdołała wygrać wielkoszlemowego turnieju (przegrała w finale z Coco Gauff), ale i tak wyprzedziła Świątek w rankingu WTA i została najlepszą tenisistką na świecie. W ten sposób zakończyła 75-tygodniowy okres panowania Świątek. Białorusinka ma teraz 1071 punktów więcej niż 22-latka.

Teraz Sabalenka może świętować kolejny sukces - tym razem w internecie. Tenisistka zgromadziła właśnie milion obserwujących na swoim profilu na Instagramie. I tutaj też goni Świątek. Jak wypada na jej tle?

Polka milion obserwujących na tym kanale w mediach społecznościowych uzyskała niemal dokładnie rok temu - 12 września 2022 roku. A to było tylko potwierdzeniem tego, jak jest uwielbiana przez kibiców. Aktualnie Świątek na Instagramie śledzi ponad 1,3 miliona użytkowników. Sabalenka wciąż ma więc sporą stratę w tym aspekcie do naszej tenisistki, ale pozycja numeru jeden na świecie może pomóc jej w uzyskaniu jeszcze większej popularności.

Przypomnijmy, że niedawno Iga Świątek ogłosiła decyzję o wycofaniu się z turnieju w Guadalajarze. Stawia na regenerację i przygotowanie się do ostatniej części sezonu. Na kort ma wrócić jeszcze we wrześniu - podczas turnieju w Tokio.

Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić