Gwiazda brazylijskiej piłki po pięciu miesiącach opuści areszt w Paragwaju

Ronaldinho wraz z bratem od pięciu miesięcy przebywa w areszcie w Paragwaju. Jednak w końcu udało się dojść do porozumienia i były gwiazdor piłki nożnej będzie mógł wrócić do ojczyzny.

Gwiazda brazylijskiej piłki po pięciu miesiącach opuści areszt w Paragwaju
Źródło zdjęć: © Getty Images | VCG

Ronaldinho i Roberto de Assis do więzienia trafili w marcu tego roku. Próbowali przekroczyć granicę Paragwaju, posługując się fałszywymi paszportami. Przez miesiąc przebywali w więzieniu, a później po wpłaceniu kaucji w wysokości 800 tys. dolarów przenieśli się do luksusowego hotelu. Odbywali tam areszt domowy.

Potrzeba było kolejnych czterech miesięcy do przełomu. Byli piłkarze zawarli ugodę z paragwajskim prokuratorem. Bracia przyznali się do winy, zgodzili się na zapłacenie grzywny w wysokości 200 tys. dolarów i udało się zawrzeć ugodę. Kiedy śledztwo zostanie zamknięte, Brazylijczycy zostaną wypuszczeni i będą mogli wrócić do swojego kraju.

To jednak nie wszystko. Roberto de Assis ma zakaz opuszczania Brazylii przez dwa lata. Ronaldinho będzie mógł wyjeżdżać z Brazylii, ale będzie musiał przekazywać informacje paragwajskim urzędnikom. Obaj będą musieli stawać przed sądem federalnym w Brazylii co trzy miesiące przez dwa lata.

Prokuratura przyznała, że ​​w stosunku do Ronaldinho i Roberto nie ma przestępstwa o charakterze finansowym lub pokrewnym. Po pięciu długich miesiącach stwierdzili dokładnie to, czym broniliśmy się od samego początku: oskarżeni wykorzystali zmienione dokumenty bez własnej wiedzy - powiedział prawnik braci, Sergio Queiroz.

Tajemnicza sprawa

Ciągle nie wiadomo, dlaczego Ronaldinho wjechał na nie swoim paszporcie do Paragwaju. Piłkarz tłumaczył, że dostał go od brazylijskiego Wilmondesa Sousy Lirii, który również trafił do aresztu.

Władze Paragwaju podejrzewały braci o rzekome pranie brudnych pieniędzy. W chwili aresztowania groziło im nawet 5 lat więzienia. Roberto de Assis również był piłkarzem, po zakończeniu kariery został menadżerem młodszego brata. Ronaldinho to jeden z najbardziej znanych brazylijskich piłkarzy. Grał w takich klubach jak Paris Saint-Germain, FC Barcelona czy AC Milan.

#dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!

Wybrane dla Ciebie
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala