LAK| 

Zobacz strój rosyjskiej fighterki na ważeniu. "Jaka tam ze mnie modelka"

104

To niecodzienne obrazki. Wschodząca gwiazda MMA, Rosjanka Diana Awsaragowa, na ostatnie ważenie przed walką przyszła... w samym ręczniku. To było dla niej traumatyczne przeżycie. Później upadła, a musiał jej pomagać trener.

Zobacz strój rosyjskiej fighterki na ważeniu. "Jaka tam ze mnie modelka"
Diana Awsaragowa. (Instagram)

22-latka z Rosji przed ostatnią walką w pierwszej próbie nie zmieściła się w limicie 126 funtów. Niemal w ostatniej chwili zdążyła pojawić się po raz drugi na wczesnym ważeniu. Ostatecznie osiągnęła wymagany rezultat wchodząc na wagę nago, zasłaniając się ręcznikiem.

Awsaragowa przyznała, że redukcja wagi była brutalna, ale powiedziała, że doświadczenie rozebrania się wcale nie było najgorsze.

Szczerze? To nie było stresujące - powiedziała. W tym czasie w ogóle nie myślałam. Gdyby nie przykryli mnie tym ręcznikiem, przysięgam, że nawet bym go nie widziała - dodała.
Czułem się tak źle. Najważniejsze dla mnie było zmniejszenie wagi. I to wszystko. Nie ma niczego ważniejszego. Po tym wszystkim mój trener podbiegł do mnie z wodą, a ja upadłam na podłogę z ręcznikiem. Siedziałam i szlochałam z tego, że zrobiłam wagę. Tak mi ulżyło. W tej chwili niczego nie potrzebowałam. Chciałam nawet obciąć włosy. Mężczyzna, który ważył, powiedział: "Nie, nie, to nie jest konieczne. To nic nie pomoże - kontynuowała.

Rosjanka nie chce być modelką

Wschodząca gwiazda Bellator MMA, Diana Awsaragowa, przyciąga wzrok swoim uderzającym wyglądem, ale Rosjanka wyklucza kariery modelki, chce skupić się na sporcie. Mimo że na Instagramie obserwuje ją ponad 270 tysięcy internautów.

Jako dziecko chciałam być modelką. Ale teraz nie chcę - powiedziała Eurosport.ru i dodała, że odrzuciła już propozycje rozbieranych sesji. Żadna kwota ją podobno nie skusi do zmiany decyzji.

Jaka ze mnie modelka? Z szerokimi ramionami? Modelki zwykle mają chude ramiona. Nigdy nie będę taka chuda. Podczas redukcji wagi mogę być szczupła, ale nie chcę się tego trzymać na stałe - zdradziła.

Rosjanka spędza większość czasu trenując w Groznym, gdzie, jak powiedziała, jest teraz akceptowana przez wojowników płci męskiej, pomimo początkowego sceptycyzmu, który przypisywała lokalnym tradycjom, w większości muzułmańskim.

Dziewczyna chce uprawiać sport dla siebie, a nie być uważana za równą z kimś. - Nonsens. Nie jestem feministką. Na przykład nie lubię słowa "boetsunya" [wojowniczka] - skomentowała.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Niespodziewany złoty medal dla Polaka na Igrzyskach. Korzeniowski: Jestem absolutnie zachwycony
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić