"Jest przytomny, oddycha samodzielnie". Lekarze: Fabio Jakobsen w dobrym stanie

Fabio Jakobsen został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Lekarze określają jego stan jako dobry. - Jest przytomny, oddycha samodzielnie - mówią.

Fabio JakobsenLekarze: Fabio Jakobsen w dobrym stanie.
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | PAP/EPA/Manuel Bruque, Manuel Bruque
Dawid Borek

Dobre informacje

W piątek z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu napłynęły świetne wieści. Najpierw poinformowano o wybudzeniu holenderskiego kolarza ze śpiączki, następnie przekazano, że sportowiec jest w dobrym stanie.

Pacjent jest przytomny, spełnia polecenia. Jest odłączony od respiratora, oddycha samodzielnie, ciśnienie jest prawidłowe. Jesteśmy bardzo zadowoleni - powiedział dr Paweł Gruenpeter, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu.

Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie

Czytaj też:

- Pacjent spełnia polecenia czterokończynowo, można się z nim porozumieć. Wprawdzie nie może mówić, gdyż ze względu na uraz ma wykonaną tracheostomię, ale już teraz oddycha samodzielnie. W najbliższym czasie czeka go bardzo długa droga rehabilitacyjna - uzupełnił Rafał Kazanowski, anestezjolog.

Wróci do sportu

W czwartek Fabio Jakobsen był konsultowany neurochirgicznie. Po badaniach powiało optymizmem.

Objawy neurologiczne były nieobecne, potwierdził to specjalista. Przed nami rehabilitacja zawodnika. Po jakimś czasie prawdopodobnie wróci do domu - przekazał Gruenpeter.

Dodał, że jest optymistą, jeśli chodzi o zawodową przyszłość Fabio Jakobsena.

Jeśli zawodnik przeżył taki wypadek, to na pewno wróci do sportu - stwierdził Gruenpeter.

Nie było reanimacji

W trakcie konferencji prasowej przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu sprostowano też informacje, jakoby Jakobsen po wypadku był reanimowany.

Od momentu przylotu śmigłowca, pacjent był wydolny krążeniowo, miał zachowaną akcję serca. Podczas naszej akcji także nie doszło do zatrzymania krążenia - wyjaśnił anestezjolog Rafał Kazanowski.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili