Kibice już czekali na dymy. Zobacz, co zrobił "Ferrari"

Arkadiusz Tańcula i Amadeusz "Ferrari" Roślik obrzucali się epitetami i oskarżeniami przed sobotnią galą Fame MMA 20. Kiedy kibice czekali na spięcie podczas spotkania face-to-face, Roślik nagle zaskoczył.

Na zdjęciu: Amadeusz Roślik i Arkadiusz TańculaNa zdjęciu: Amadeusz Roślik i Arkadiusz Tańcula
Źródło zdjęć: © YouTube | Fame MMA

W piątek, w Krakowie, odbyła się ostatnia konferencja prasowa przed zaplanowaną na sobotę galą Fame MMA 19. Jako ostatni na scenie pojawili się Amadeusz "Ferrari" Roślik i Arkadiusz Tańcula, którzy wystąpią w walce wieczoru. Pierwotnie Roślik miał bić się z debiutującym we freak fightach Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem, ale ten się ostatecznie wycofał.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sternicy Fame MMA postanowili więc, że Roślik sprawdzi swoje siły z Arkadiuszem Tańculą. Obaj - delikatnie mówiąc - nie darzą się szczególną sympatią. Kilka dni temu Tańcula przekonywał, że bogactwo, którym chwali się "Ferrari" jest złudne. Opublikowany został nawet dokument, według którego Roślik miałby zalegać Urzędowi Skarbowemu ponad 120 tys. złotych.

Roślik szybko odpowiedział na pojawiające się zarzuty. Przyznał, że jego dług był jedynie chwilowy i wynikał z przyczyn formalnych. W piątkowy wieczór obaj usiedli naprzeciwko i przez kilkadziesiąt minut przekrzykiwali się, obrzucając przy tym obraźliwymi epitetami, a także różnymi oskarżeniami.

Ty nawet nie wiesz, ile już zrobiłeś ludziom krzywdy. Którą już kobietę skrzywdziłeś? Trzy kobiety skrzywdziłeś ostatnio. Moja kobieta ryczy trzeci dzień przez twoje pier****nie - powiedział Tańcula w stronę rywala.

Nawiązał w ten sposób do screenów, które niedawno opublikował "Ferrari", a które stawiały Tańculę w złym świetle w związku z problemami z różnymi używkami. Obaj długo i żywiołowo dyskutowali na temat wyciągniętych wiadomości, a w studio robiło się coraz goręcej.

Kiedy stanęli twarzą w twarz, wydawało się, że za chwilę ochrona będzie musiała interweniować i ich rozdzielać. "Ferrari" jednak zaskoczył, bo przyznał, że nie będzie dziś bił Tańculi, żeby już teraz, przed walka, nie wysyłać go do szpitala. Do rękoczynów rzeczywiście nie doszło, obaj zachowali umiarkowany spokój.

Czuję, że walczę w wyższym celu. Dedykuję tę walkę panu Jackowi Murańskiemu, pani Joasi Murańskiej i Mateuszowi - powiedział Roślik, patrząc w twarz Tańculi.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?