"Kłamanie, oszukiwanie". Peszko ostro o znanym trenerze

Sławomir Peszko stawia pierwsze kroki w roli trenera. Słynny piłkarz może teraz z większą łatwością opowiadać o swojej karierze. W rozmowie z Mateuszem Borkiem zabrał głos na temat szkoleniowca, z którym miał okazję współpracować i nie zostawił na nim suchej nitki.

Na zdjęciu: Sławomir PeszkoNa zdjęciu: Sławomir Peszko
Źródło zdjęć: © Getty Images

Sławomir Peszko zniknął z profesjonalnego futbolu w 2020 roku. Wtedy zdecydował się na zaskakujący ruch i podpisał kontrakt z Wieczystą Kraków, która wówczas występowała w lidze okręgowej. Były reprezentant Polski do dzisiaj jest w tym klubie, ale w zupełnie innej roli.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Pod koniec września ubiegłego roku Peszko został pierwszym trenerem krakowskiego klubu. W tej roli sprawdza się bardzo dobrze. Jego drużyna pewnie zmierza po długo wyczekiwany awans do II ligi. 39-latek miał prowadzić zespół tylko przez chwilę, a teraz pewne jest, że zachowa pracę na kolejny sezon.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Peszko ostro o znanym trenerze

"Peszkin" w pracy z pewnością wiele czerpie z pracy trenerów, których spotkał na swojej drodze. Z niektórymi jednak nie miał dobrych relacji. Wszystkim jest znany konflikt z Franciszkiem Smudą, ale ktoś inny podpadł byłemu piłkarzowi jeszcze bardziej.

To Piotr Stokowiec, z którym Peszko miał okazję współpracować z Lechią Gdańsk. Były kadrowicz właśnie wrócił wspomnieniami do tamtych czasów i udzielił ostrej wypowiedzi na temat wspomnianego trenera.

- Kłamanie, oszukiwanie piłkarzy. Gadanie co innego do prezesa, co innego w szatni. Ja byłem bezpośredni. Dwa razy wypaliłem potężne kalibry do trenera Stokowca przy wszystkich i od tego zaczęła się taka wojna - przyznał w rozmowie z Mateuszem Borkiem w Kanale Sportowym.

Wspominaliśmy już o konflikcie ze Smudą. Peszko długo miał do niego żal, że przed Euro 2012 wyrzucił go z kadry za skandal obyczajowy. Potem jednak się pogodzili i dziś nie ma między nimi złej z krwi. Czy tak samo będzie ze Stokowcem? To raczej niemożliwe.

- W ogóle się z nim nie widuję. Nawet jakbym się widział, to nie chcę, by do mnie podchodził. Ja do niego nie podejdę. Traktuję go, jakby go nie było dla mnie - wyjaśnił.

Piotr Stokowiec ostatnio prowadził ŁKS Łódź, ale został zwolniony pod koniec lutego. Wcześniej był trenerem Zagłębia Lubin, Lechii Gdańsk. Jagiellonii Białystok i Polonii Warszawa. Obecnie jest bez pracy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada