Klub zatrudnił piłkarza skazanego za gwałt. Ruszyła lawina problemów

19

Kibice zaczęli protestować, a sponsorzy wycofywać wsparcie finansowe dla klubu, który zatrudnił piłkarza skazanego za gwałt zbiorowy. - Obrzydliwe posunięcie - surowo oceniają krytycy.

Klub zatrudnił piłkarza skazanego za gwałt. Ruszyła lawina problemów
Stadio Raith Rovers ma kłopoty. Zatrudnili gwałciciela (Getty Images)

Raith Rovers to szkocki zespół, który rywalizuje na drugim szczeblu rozgrywek. W przeszłości występował w elicie, a nawet pokazał się w jednej edycji europejskich pucharów. Po przejściu dwóch rund trafił na wielki Bayern Monachium i został pokonany przez niego w dwumeczu.

Niedawne posunięcie Raith Rovers wywołało duże poruszenie w Szkocji. Władze klubu zdecydowały się na podpisanie kontraktu z 32-letnim napastnikiem Davidem Goodwillem. Umowa ma obowiązywać ponad dwa lata, ale zatrudnienie tego zawodnika nie podoba się społeczności zgromadzonej wokół klubu.

To dlatego, że David Goodwillie został w 2017 roku skazany przez sąd na karę pozbawienia wolności za zgwałcenie kobiety, którego dopuścił się wspólnie z innym piłkarzem. Do przestępstwa doszło sześć lat wcześniej. Po odbyciu kary Goodwill postanowił wrócić do sportu.

Szkocki klub spotkał się z falą krytyki i odpowiedział na nią oświadczeniem. "Zdajemy sobie sprawę, że nasza decyzja podzieliła opinię publiczną i naszym celem jest odbudowanie zaufania" - poinformował Raith Rovers.

Jednym z fanów i sponsorów klubu jest znany pisarz kryminalny Val McDermind. Poinformował on na Twitterze, że zrezygnował z wspierania finansowego Rovers. "Obrzydliwe posunięcie zadaje kłam opinii, że Reith jest klubem społecznościowym, a tym bardziej rodzinnym" - napisał McDermind.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić