Komediowa akcja na boisku. W środku były piłkarz Lechii

Ten poziom piłki bez dwóch zdań nie może równać się z mundialem. Oto akcja, która zaskakuje dwa razy w ciągu kilku sekund, a kończy się absurdalnym zachowaniem rodem z PKO Ekstraklasy.

Kuriozalna sytuacja w meczu Indonezji z TajlandiąKuriozalna sytuacja w meczu Indonezji z Tajlandią
Źródło zdjęć: © Twitter | AFF Mitsubishi Electric Cup

Piłka reprezentacyjna nie zahamowała po zakończeniu mistrzostw świata 2022. W Azji południowo-wschodniej trwa rywalizacja w turnieju ASEAN. Poziom uczestników, wśród których są Indonezja i Tajlandia, nie może równać się jednak z mundialem.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Wspomniane zespoły zremisowały ze sobą 1:1. Na oba gole trzeba było poczekać do drugiej połowy meczu. Pojedynek zaczął układać się po myśli piłkarzy z Indonezji, którzy zdobyli prowadzenie strzałem z rzutu karnego Marca Kloka. Tajlandia nie pozwoliła przeciwnikom na odniesienie zwycięstwa i odpowiedziała golem Saracha Yooyena, choć musiała radzić sobie w dziesięciu po czerwonej kartce dla Sanrawata Dechmitra.

Wielka szansa na gola była już w pierwszej połowie, ale nie została wykorzystana. W komediowej akcji doszło do dwóch zwrotów akcji, ktorych trudno było się spodziewać. Najpierw bramkarz Tajlandii oddał piłkę za darmo nadbiegającemu przeciwnikowi, a następnie ten drugi odwdzięczył się prezentem i nie trafił do pustej bramki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezdarny strzelec nazywa się Witan Sulaeman i w 2021 roku związał się kontraktem z Lechią Gdańsk. Furory w tym klubie nie zrobił, długo miejsca nie zagrzał i kontynuował swoją karierę na Słowacji. Na polskich boiskach pokazał się tylko w dwóch meczach rezerw Lechii.

Pudło w meczu z Tajlandią przysporzyło Witanowi Sulaemanowi krótkiej i niechlubnej popularności. W swoim kraju 21-latek jest jednym z najważniejszych zawodników, gra w podstawowym składzie i w mistrzostwach ASEAN strzelił gola Kambodży.

W komentarzach pod nagraniem nie brakuje prześmiewczych wpisów. Już w opisie filmu można przeczytać "oto powód, dlaczego Tajlandia i Indonezja nie zagrały w mistrzostwach świata". Jeden z internautów postanowił porównać bramkarza do Lorisa Kariusa, a Witana Sulaemana do Darwina Nuneza. To dlatego, że pierwszy zasłynął z błędów, a drugi jest ostatnio znany z nieskuteczności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra