VDB| 
aktualizacja 

Konsternacja na losowaniu Euro. Nagle słychać było... jęki

1

Losowanie Euro 2024, jak to ma miejsce przy każdej wielkiej imprezie, przyciągnęło ogromne zainteresowanie fanów piłki nożnej. Już wiadomo, że w przypadku awansu reprezentacji Polski na tę imprezę, los nie okazał się zbyt łaskawy. Jednak to nie wyniki losowania zdominowały dyskusję na świecie, lecz kompromitacja UEFA, spowodowana przez prankstera, który kilkukrotnie zakłócił oficjalną transmisję dźwiękami z filmów dla dorosłych.

Konsternacja na losowaniu Euro. Nagle słychać było... jęki
UEFA skompromitowana przez prankstera (Twitter)

W 2024 roku Niemcy będą ponownie gospodarzem wielkiej piłkarskiej imprezy - mistrzostw Europy. Oficjalne losowanie grup Euro 2024 odbyło się w sobotę. Wiemy już, że Polska w przypadku awansu zmierzy się z Francją, Holandią oraz Austrią. Aby jednak dostać się do tych rozgrywek, najpierw musimy przebrnąć przez baraże. Po ceremonii losowania świat jednak mówi o czymś zupełnie innym, mało związanym ze sportem.

UEFA skompromitowana przez prankstera

Chodzi o żart prankstera znanego jako "BMWJarvo". Przed oficjalnym rozpoczęciem imprezy postanowił on zostawić na sali ukryty telefon z ustawionym dość specyficznym dzwonkiem, emitującym dźwięki charakterystyczne dla filmów dla dorosłych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora [WIDEO]

Podczas trwania losowania, internetowy twórca regularnie dzwonił na ten telefon, co udokumentował na platformie X. Na nagraniu widać, że był bardzo usatysfakcjonowany swoim żartem, który momentalnie stał się hitem w mediach społecznościowych, szybko się tam rozprzestrzeniając.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Konsternacja podczas losowania Euro 2024

Żart jednak nie przypadł do gustu osobom, które padły jego ofiarą. Fani piłki nożnej z całego świata mogli usłyszeć te niecodzienne odgłosy, gdy losowano drużyny z gwiazdami takimi jak David Silva czy Brian Laudrup. W obu przypadkach, zawodnicy ci byli mocno skonsternowani tym, co ich spotkało.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

To nie pierwszy raz, kiedy "BMWJarvo" wykonał ten sam prank podczas wydarzenia piłkarskiego. W styczniu podobny żart dotknął telewizję BBC, gdzie w czasie rozmowy ekspertów na żywo również można było usłyszeć kobiece jęki. Po tym zdarzeniu brytyjski nadawca oficjalnie przeprosił swoich widzów i zapewnił o podjęciu kroków mających na celu wyjaśnienie sprawy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić