Lata treningów nic nie dały. "Paramaxil" upokorzył rywala na Fame MMA 18 

Mateusz Spysińskimiał być gwiazdą Fame MMA. Jednak te ambicje szybko ostudził Jakub "Paramaxil" Frączek. Gala Fame MMA 18 rozpoczęła się od mocnego zaskoczenia.

"Paramaxil" wygrywa z Mateuszem Spysińskim"Paramaxil" wygrywa z Mateuszem Spysińskim
Źródło zdjęć: © YouTube

Starcie Mateusza Spysińskiego z Jakubem "Paramaxila" Frączka to na papierze było jedno z najlepszych otwarć gal freak fightowych od dawna.

Pierwszy z nich do Fame MMA przymierzany był od dawna, ale miał on problemy z rywalami, bowiem ci wysypywali się jeden po drugim.

Natomiast "Paramaxil" ma za sobą już debiut i chociaż przegrał w nim przez nokaut, to zaprezentował się całkiem dobrze. Od tego czasu jest w treningu i nawet wizualnie widać, iż był w lepszej formie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Bale błyszczy w nowej dyscyplinie

Nie brakowało emocji przed galą

Obu zawodników z pewnością nie trzeba będzie dodatkowo motywować przed tym pojedynkiem. Początkowo wydawało się, że nie ma konfliktu pomiędzy nimi.

Jednakże z każdym tygodniem Frączek publikował kolejne to kompromitujące fakty na temat przedstawiciela świata commentery.

Szczególnie oburzenie wywołał fakt, że Mateusz Spysiński mówił na konferencjach, że trenuje zaledwie od kilku miesięcy. Natomiast fakty były takie, iż w przeszłości trenował wiele sportów walki, m.in. BJJ czy boks.

Jego doświadczenie ma przekraczać 6 lat, co jest gigantycznym handicapem. "Paramaxil" nie krył rozczarowania brakiem uczciwości z jego strony.

Rozczarowanie w klatce

Walka rozpoczęła się tragicznie. To jest najdelikatniejsze określenie tego, co działo się podczas tej pierwszej rundy. Obaj zawodnicy pokazali się jedynie ze strony defensywnej i praktycznie nie pokazali nic w ataku. Jedynie warte odnotowania były ogromne gwizdy na łódzkiej Atlas Arenie.

W drugiej rundzie walka nieco nabrała tempa. Dość nieoczekiwanie to Jakub Frączek był stroną dominującą, który dwukrotnie mocno wstrząsnął rywalem. Natomiast pod koniec tego starcia popisał się dobrymi defensywnymi zapasami i obalił rywala. Spysiński miał szczęście, że było tylko kilka sekund do końca rundy, bowiem został zasypany gradem ciosów.

Ostatnie starcie rozpoczęło się od upomnienia sędziego. Powiedział on obu zawodnikom, że walczą i przydałoby się aby zadawali ciosy. Na niewiele się to zdało. Mateusz Spysiński dalej pokazywał swoje umiejętności defensywne. Natomiast "Paramaxil" atakował. Przynajmniej próbował.

Ostatecznie o zwycięzcy musiał być tylko jeden. Sędziowie nie mieli wątpliwości i jednogłośnie wygrał Jakub "Paramaxil" Frączek. Jednak oby kolejne walki były bardziej efektowne, bo bardzo ciężko to się oglądało.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"