Lech Poznań chce do piłkarskiego raju. "Pieniądze nie grają"
Według byłego piłkarza Lecha Poznań i obecnego trenera Stali Mielec Ivana Djurdjevicia, "Kolejorz" nie stoi na straconej pozycji w rywalizacji z Crveną Zvezdą Belgrad o awans do czwartej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów.
Pierwsze spotkanie 3. rundy kwalifikacji LM pomiędzy Lechem Poznań a Crveną Zvezdą zostanie rozegrane w środę wieczorem w Poznaniu. Ivan Djurdjević, który w młodości trenował w belgradzkim klubie, podkreśla, że jego były zespół dysponuje bogatą historią.
To jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w tej części Europy. Crvena Zvezda zdobyła Puchar Europy, a wcześniej, z tzw. bloku wschodniego, tylko Steaua Bukareszt sięgnęła po to trofeum - podreśla w rozmowie z PAP.
Przypomina też, że prezydent Serbii Aleksandar Vucić aktywnie wspiera klub oraz że wartość drużyny wyceniana jest przez portal Transfermarkt na około 81 mln euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dotkliwie osłabiony Włókniarz rozbity. Torunianie bawili się w Częstochowie
Mistrz Polski Lech Poznań ma budżet szacowany na 49,5 mln euro, co jednak nie przesądza o sile zespołu. - Pieniądze w piłce nie grają - zaznacza Djurdjević.
Crvena Zvezda jest regularnym uczestnikiem fazy grupowej Ligi Mistrzów, a szkoleniowiec Vladan Milojević wprowadzał ją do tych rozgrywek już trzykrotnie. Serbski trener kładzie duży nacisk na doświadczenie w pucharach, ale według Djurdjeviciaa drużyna z Belgradu nie osiągnęła w nich znaczących sukcesów od lat.
Gwiazdy w zespole z Serbii
W składzie Crvenej Zvezdy znajdują się gracze o ugruntowanej renomie, jak Pape Cherif Ndiaye, Aleksandar Katai, Rade Krunić czy przede wszystkim Marko Arnautović, który ma duże doświadczenie z ligi włoskiej.
Tam są zawsze ciekawe nazwiska, które mają dużą jakość piłkarską - ocenia były zawodnik "Kolejorza". Zwraca też uwagę na atut własnego stadionu i gorącą oprawę kibiców Belgradu, którzy potrafią stworzyć trudne warunki rywalom - dodaje.
Spotkanie odbędzie się na Enea Stadionie w Poznaniu, 6 sierpnia w środę o 20:30. Transmisję z tego meczu zobaczymy na antenie TVP Sport.