Leciały iskry! Zacięta walka Szpilki i Michalczewskiego

Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski zmierzyli się na korcie tenisowym w Gdańsku. Charytatywny mecz zakończył się zwycięstwem wciąż aktywnego zawodnika KSW, który odwrócił losy spotkania po przegranej premierowej odsłonie (4:6, 6:2, 6:1).

Na zdjęciu: Artur Szpilka i Dariusz MichalczewskiNa zdjęciu: Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski
Źródło zdjęć: © YouTube

Obecnie przez kontuzje Artur Szpilka nie mógł podejmować walk w ramach federacji KSW, przez co postanowił rozwijać się w innym sporcie. Wybór padł na tenis, który bardzo przyciągnął pięściarza.

Najpierw Szpilka pokonał Nikolę Milanovicia, judokę, który walczył z Mariuszem Pudzianowskim na gali KSW. Później stoczył pojedynek z Marcinem Dańcem, ale jedynie zremisował. I tak był to postęp, bo wcześniej dwukrotnie przegrał z tym rywalem.

Później stoczył dwa pojedynek z dziennikarzem "Super Expressu" Andrzejem Kostyrą i za każdym razem zwyciężał. A wszystko w ramach treningu do spotkania z Dariuszem Michalczewskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: strzelecka rywalizacja w Barcelonie. Nowy król wolnych

Stawką pojedynku, który zaplanowano na czwartek (25 stycznia) w Gdańsku był tytuł nieoficjalnego mistrza Polski w tenisie wśród pięściarzy. W dodatku rywalizowano o wpłatę 5 tysięcy złotych na cele charytatywne.

Spotkanie lepiej rozpoczął Michalczewski, która wygrał premierową odsłonę 6:4. Jednak w kolejnych setach nie miał za wiele do powiedzenia, bowiem ugrał jedynie trzy gemy. Szpilka najpierw zwyciężył 6:2 i wyrównał stan pojedynku, a następnie 6:1. Mecz zakończył znakomitym asem serwisowym, którego nie powstydziłby się profesjonalny tenisista.

Tym samym to Michalczewski doznał porażki i od razu miał przy sobie 5 tysięcy złotych zgodnie z ustaleniami. Łącznie na cele charytatywne trafi większa kwota, bo przy okazji transmisji z meczu trwała zbiórka. Wpłacono 7058 zł, więc dokładając pieniądze od "Tigera" daje to sumę 12 058 tys. zł.

- To jest też zakopanie toporu wojennego po latach. Ja byłem młody, niepokorny, ale Darek się uparł. To było kiedyś, dzisiaj szacunek. (...) Zanim poznałem Darka bardzo mu kibicowałem, dopóki nie zaczął mnie wyzywać na internecie - powiedział po meczu Szpilka, który przez długi czas był skonfliktowany z Michalczewskim.

To jednak nie koniec ich rywalizacji tenisowej. Już wcześniej ustalono bowiem, że dojdzie jeszcze do rewanżu, tym razem w Warszawie, bo pierwsze ich starcie miało miejsce w Gdańsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

TIGER vs SZPILKA - mecz charytatywny

Wybrane dla Ciebie

"Prawdziwa plaga" w Zakopanem. Alkohol i paliwo kradną najczęściej
"Prawdziwa plaga" w Zakopanem. Alkohol i paliwo kradną najczęściej
"Znowu to samo". Leśnicy załamują ręce
"Znowu to samo". Leśnicy załamują ręce
Sprawa "Skóry" ponownie na wokandzie. Sąd ogłasza uzasadnienie
Sprawa "Skóry" ponownie na wokandzie. Sąd ogłasza uzasadnienie
Rosjanka weszła do Biedronki w Polsce. "Byłam w szoku"
Rosjanka weszła do Biedronki w Polsce. "Byłam w szoku"
W trampkach poszedł w Tatry. "Jednak obuwie ma znaczenie"
W trampkach poszedł w Tatry. "Jednak obuwie ma znaczenie"
Dramatyczna decyzja Brytyjki. "Jeśli to czytasz, zakończyłam podróż"
Dramatyczna decyzja Brytyjki. "Jeśli to czytasz, zakończyłam podróż"
Wrócili do listy Epsteina. Zadają Trumpowi konkretne pytania
Wrócili do listy Epsteina. Zadają Trumpowi konkretne pytania
Zauważyli plamę na dłoni Trumpa. "Lekarze próbują ukryć siniaki"
Zauważyli plamę na dłoni Trumpa. "Lekarze próbują ukryć siniaki"
Niezwykłe odkrycie w Gdańsku. Wieści dotarły za granicę
Niezwykłe odkrycie w Gdańsku. Wieści dotarły za granicę
75-latek podszywał się pod urzędników. Obiecywał pieniądze z Unii Europejskiej
75-latek podszywał się pod urzędników. Obiecywał pieniądze z Unii Europejskiej
Bartosz G. nie chce wracać do Polski. Mocne słowa matki
Bartosz G. nie chce wracać do Polski. Mocne słowa matki
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Miała 59 lat
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Miała 59 lat