LAK| 

Legendarny trener krytykuje gwiazdę kadry. "Strzela w niebo"

46

Wielu na niego liczyło, że w meczu ze Słowacją poprowadzi kadrę do sukcesu. Niestety znów zagrał poniżej oczekiwań, nie na miarę swoich umiejętności. Eksperci nie mają złudzeń. Padają mocne słowa w kierunku Piotra Zielińskiego.

Legendarny trener krytykuje gwiazdę kadry. "Strzela w niebo"
Piotr Zielinski (GETTY, NurPhoto)

Inauguracja EURO 2020 okazała się dla reprezentacja Polski wielkim rozczarowaniem. Biało-Czerwoni w poniedziałek grali z najsłabszą w grupie Słowacją, która w swojej kadrze nie ma wielkich gwiazd. Drużyna składa się z wielu przeciętnych piłkarzy, którzy stanowią jednak monolit. To wystarczyło na pokonanie reprezentacji Polski (2:1).

Liderzy drużyny są kompletnie bez formy. Jednym z nich jest Piotr Zieliński, którego vis a vis ze Słowacji - Ondrej Duda, mówiąc kolokwialnie, "nakrył czapką". W pierwszych minutach pokazał kilka zagrań, po których przecieraliśmy oczy ze zdumienia, ale po kwadransie nasz pomocnik przeszedł na tryb "unplugged". Nie grał źle, nie popełniał błędów, ale był bez mocy, bez błysku.

Wielka krytyka Zielińskiego

Eksperci nie mają złudzeń. Padają mocne słowa pod adresem gwiazdy reprezentacji Polski. Henryk Kasperczyk, legendarny trener, który kiedyś prowadził m.in. Wisłę Kraków, mocno uderzył w Zielińskiego.

Nie wiem, co się dzieje z tym chłopakiem. Ma duży potencjał i umiejętności, pokazuje to w Neapolu, a tu jest taki ospały, bez werwy. W pierwszej połowie strzelał, ale w niebo - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Kasperczyk dodał także, że kompletnie nie rozumie zmiany, którą dokonany na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Paulo Sousa nic nie poprawił względem Jerzego Brzęczka.

Trenera należy rozliczać z realizowanych przez niego celów, a Brzęczek je realizował. Dlaczego dokonano zmiany - wie tylko Zbigniew Boniek - dorzucił.

Biało-Czerwoni są w fatalnym położeniu. Jeśli w najbliższych meczach Szwecja wygra ze Słowacją, a Hiszpania z Polską, podopieczni Paulo Sousy zajmą czwarte miejsce w grupie i definitywnie stracą szansę na awans do fazy pucharowej.

Zobacz także: Mateusz Borek po gali Gromda 5. "Wychodzisz z kina lub teatru mając w głowie ostatnią scenę"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić