Lionel Messi dostał zakaz. Trener nie chce słuchać wymówek

Nowy trener i nowe zasady w Paris Saint-Germain. Christophe Galtier postanowił wprowadzić dyscyplinę także wśród największych gwiazd klubu.

Lionel Messi w barwach Paris Saint-GermainLionel Messi w barwach Paris Saint-Germain
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Wikipedia

Paris Saint-Germain od lat próbuje spełnić marzenie o zwycięstwie w Lidze Mistrzów. Sukcesy, odnoszone we francuskich rozgrywkach, nie zaspokajają apetytów właścicieli, kierownictwa oraz kibiców klubu. Od kilku lat PSG przeprowadza mocarstwowe transfery i sprowadził do siebie między innymi Gianluigiego Donnarummę, Neymara i Lionela Messiego. Ostatnio głośno było o przekonaniu do podpisania nowego kontraktu Kyliana Mbappe.

Zatrudnienie w roli trenera Christopha Galtiera jest nowym pomysłem na sukces Paris Saint-Germain. Dotychczas klub stawiał na szkoleniowców, którzy zdobyli renomę w innych mocnych ligach w Europie. Z kolei Francuz pracował jak dotąd tylko w ojczyźnie - w klubach Saint-Etienne, Lille OSC i OGC Nice.

Zmiana przyzwyczajeń największych gwiazd zespołu wygląda na odważny ruch Galtiera. Francuz postanowił wprowadzić nieco dyscypliny w gwiazdorskim towarzystwie. Na początek zabronił wszystkim piłkarzom korzystania z telefonów w czasie posiłków. Mają oni spędzać czas ze sobą, a nie w wirtualnej rzeczywistości.

Na dodatek trener paryskiego zespołu postanowił nie zwalniać z udziału w zgrupowaniach Lionela Messiego, Neymara i Kyliana Mbappe. Jak dotąd Argentyńczyk, Brazylijczyk oraz Francuz zasłaniali się chęcią spędzania czasu z rodziną, ale Galtier nie chce słuchać podobnych wymówek.

Wszyscy piłkarze mają stawiać się w klubie i przygotowywać do treningów między godziną 8:30 a 8:45. Ten, który zaśpi i nie dotrze na miejsce, może od razu wracać do domu i przygotować się do zapłacenia kary finansowej. Drzwi do szatni zostaną zamknięte.

Czas pokaże, jak piłkarze zareagują na surowe pomysły Galtiera. Zarządzanie dużo zarabiającym i kapryśnym towarzystwem jest dużym wyzwaniem dla każdego trenera. W przeszłości konflikty z najważniejszymi piłkarzami zespołu przeszkodziły w pracy w Paryżu między innymi Thomasowi Tuchelowi.

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową