Lionel Messi ogląda mecze Polaków. Wyjawił to przyjaciel
Nawet różnica stref czasowych między Europą i Ameryką Północną nie powstrzymuje Lionela Messiego przed oglądaniem każdego meczu FC Barcelony. Opowiedział o tym Luis Suarez, który jest wiernym kompanem kapitana reprezentacji Argentyny i zawodnika Interu Miami.
Lionel Messi jest żyjącą legendą FC Barcelony. W tym klubie wchodził do dorosłego futbolu, a następnie poprowadził go do sukcesów w europejskich pucharach i w hiszpańskich rozgrywkach. W pierwszym zespole Blaugrany występował od 2004 do 2021 roku i był jego liderem.
Rozstanie FC Barcelony z Lionelem Messim było nieprzyjemne, ale nawet jego okoliczności nie powstrzymują kapitana Argentyny od oglądania każdego meczu Blaugrany. Opowiedział o tym kompan Lionela Messiego, a także inny były zawodnik FC Barcelony - Luis Suarez.
Leo Messi nadal ogląda wszystkie mecze Barcelony i jest podekscytowany tym, co osiąga Hansi Flick. Kilka dni temu powiedział mi, że jest bardzo zaskoczony i dumny, ponieważ drużyna odzyskała swoją tożsamość - cytuje Luisa Suareza dziennikarz Miguel Blazquez na swoim profilu w portalu społecznościowym X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Komplementy Lionela Messiego są zrozumiałe. Drużyna, w której grają Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski, osiąga w tym sezonie dobre wyniki. FC Barcelona zdobyła Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii, a także jest głównym kandydatem na mistrza Hiszpanii. Duma Katalonii jest na prowadzeniu w La Lidze.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Akurat oglądanie ostatniego meczu FC Barcelony mogło być rozczarowaniem dla Lionela Messiego. Fakt, że widowisko było przednie, ale porażka 3:4 z Interem Mediolan pozbawiła Barcę nadziei na wygranie Ligi Mistrzów.
Sam Argentyńczyk przygotowuje się do przyszłorocznych mistrzostw świata w barwach Interu Miami. Jak widać, oglądanie meczów w Europie nie jest taką prostą rozrywką z powodu różnicy stref czasowych, ale i to nie przeszkadza Lionelowi Messiemu.