Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Watykan potwierdza.

Zmarł papież Franciszek

Ma obsesję na tym punkcie? Trener FC Barcelony zamknął drzwi i zrobił awanturę

1

Trener Hansi Flick wprowadził dyscyplinę w szatni FC Barcelony. Oczkiem w głowie Niemca jest punktualność. Zgodnie z informacjami dziennika "Mundo Deportivo", Jules Kounde rozsierdził Niemca drobnym spóźnieniem.

Ma obsesję na tym punkcie? Trener FC Barcelony zamknął drzwi i zrobił awanturę
(Instagram, Hansi Flick)

Hansi Flick został trenerem w FC Barcelonie przed rozpoczęciem sezonu. Niemiec wprowadził w szatni kodeks, którego muszą przestrzegać między innymi Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny.

Zgodnie z niemieckim porządkiem Hansiego Flicka, spóźnianie się na zbiórki jest ciężkim przewinieniem. Z powodu spóźnienia trener FC Barcelony ukarał między innymi Inakiego Penę, który grał w bramce przed Wojciechem Szczęsnym.

Dziennik "Mundo Deportivo" wyjawił również szczegóły nerwowej sytuacji, w której w lutym uczestniczyli Hansi Flick i Jules Kounde. Ten drugi, francuski obrońca, spóźnił się na odprawę przedmeczową i poczuł na sobie gniew szkoleniowca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Hansi Flick pokazał zupełnie oblicze niż to spokojne, którym emanuje przed kamerami telewizyjnymi w czasie meczów. Niemiec zamknął drzwi do salki w hotelu Torre Melina Gran Melia, a za nimi urządził awanturę Julesowi Kounde. Tak głośną, że słyszeli ją inni piłkarze FC Barcelony.

Nie skończyło się na krzykach. Jules Kounde musiał zapłacić karę finansową. Dodatkowo został odsunięty od podstawowego składu na mecz FC Barcelony z Rayo Vallecano. Duma Katalonii zwyciężyła w nim 1:0, a spóźnialski Jules Kounde wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie za Hectora Forta.

Kiedy mówię, że zbiórka jest o godzinie 13:30, nie mam na myśli ani godziny 13:29, ani godziny 13:31. Przed meczem mamy dwa albo trzy spotkania całym zespołem. Dlatego ważne jest, żeby piłkarze byli obecni, a przybycie na czas nie jest czymś trudnym. Chodzi o szacunek wobec kolegów - mówi Hansi Flick.
Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Karmiła piersią na weselu. Tak zareagowali przyjaciele. "To bolało"
Koszmar na Malediwach. Rosjankę chwycił rekin. "Ból niewyobrażalny"
Sceny z festiwalu. Byk wpadł w tłum gapiów
Zabili jej syna. Tak wspomina rozmowę z papieżem. "Odczuł nasz ból"
Siedział na szlaku i ogryzał patyk. Niezwykłe nagranie z Tatr
Papież Franciszek nie żyje. Ekspert o następcy: "Człowiek środka"
"Szczekanie NATO", "wielka Rosja" i "zbyt dużo gejów". Po słowach papieża wrzało
Co dalej ze zmianami papieża Franciszka? "Zaskoczyła nas jego śmierć"
Lany poniedziałek w 2000 roku. Dziś Polska byłaby oburzona takim zachowaniem
Kluczowe cytaty papieża. Mówił o wojnie, homoseksualistach, migrantach
Tłumy w Tatrach. Pokazali, co dzieje się na szlaku
Tłumy w Watykanie żegnają papieża. Są też wierni z Polski
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić