Magda Linette jak Iga Świątek. W Pekinie zacznie od drugiej rundy
Nagłe wycofanie jednej z zawodniczek tuż przed startem turnieju WTA 1000 w Pekinie przetasowało główną drabinkę imprezy. Na roszadach skorzystała Magda Linette, która niespodziewanie awansowała na 33. miejsce w rozstawieniu i dzięki temu rozpocznie zmagania dopiero od drugiej rundy.
Najważniejsze informacje
- Magda Linette została rozstawiona z numerem 33. i zacznie od drugiej rundy.
- W pierwszym meczu zmierzy się z Tatjaną Marią lub Marie Bouzkovą.
- W turnieju nie zagra Aryna Sabalenka, liderka rankingu WTA.
W ostatniej chwili doszło do przetasowań w głównej drabince turnieju WTA 1000 w Pekinie. Wycofanie się jednej z zawodniczek sprawiło, że Magda Linette, która pierwotnie miała grać już w środę, została rozstawiona z numerem 33. To oznacza, że Polka ominie pierwszą rundę i rozpocznie zmagania od drugiej.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w drugiej rundzie Magda Linette zmierzy się z Niemką Tatjaną Marią lub Czeszką Marie Bouzkovą. Obie tenisistki są nieco niżej notowane od poznanianki, która w poprzednich edycjach turnieju w Pekinie dwukrotnie docierała do 1/8 finału. To daje jej realne szanse na powtórzenie dobrego wyniku.
Najwyżej rozstawioną tenisistką w Pekinie jest Iga Świątek. Polka rozpocznie grę od drugiej rundy, gdzie jej przeciwniczką będzie Chinka Yue Yuan lub Julia Putincewa z Kazachstanu. Magdalena Fręch jako pierwsza z Polek wyjdzie na kort, mierząc się z jedną z zawodniczek z kwalifikacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iga Świątek osiągnęła finał w Seulu. Zobacz skrót półfinału
Brak Aryny Sabalenki i szansa dla Świątek
W stolicy Chin nie zobaczymy liderki światowego rankingu Aryny Sabalenki, która wycofała się z powodów zdrowotnych. Białorusinka straci przez to 215 punktów rankingowych, co może wpłynąć na układ czołówki WTA. Tytułu broni Amerykanka Coco Gauff. Iga Świątek ma szansę na powtórzenie sukcesu z 2023 roku.
Niestety Katarzyna Kawa nie zdołała przebić się do głównej drabinki turnieju WTA 1000 w Pekinie. W ostatniej rundzie kwalifikacji polska tenisistka uległa Węgierce Dalmie Galfi 5:7, 2:6 i pożegnała się z rywalizacją na twardych kortach stolicy Chin. Wcześniej Kawa wyeliminowała Australijkę Storm Hunter 7:6 (7-5), 7:6 (7-0).