W gwiazdach jest już zapisane, kto wygra mistrzostwa świata i wszyscy wiecie, kogo mam na myśli. Leo Messi podniesie puchar, ponieważ tak jest zapisane - mówi Zlatan Ibrahimović, piłkarz Milanu.
Dobiegający końca mundial w Katarze bywa nazywany "zmierzchem piłkarskich Bogów". To dlatego, że jest ostatnim takim turniejem w karierach Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo czy Luki Modricia - doświadczonych triumfatorów Złotej Piłki.
41-letni Zlatan Ibrahimović nie miał podobnej możliwości pożegnania się z mundialami. To już sprawka Polaków, ponieważ Szwecja, z Ibrahimoviciem w składzie, została pokonana w finale baraży przez Biało-Czerwonych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lionel Messi gwiazdą turnieju
Argentyna czeka już na finał mundialu. We wtorek Albicelestes odnieśli wysokie zwycięstwo 3:0 w półfinale z Chorwacją. Świetnie zaprezentowali się w tym meczu doświadczony Lionel Messi oraz młody Julian Alvarez. To oni rozprawili się z dotąd solidną obroną Chorwacji. Przeciwnikiem mistrza Ameryki Południowej w finale będzie Maroko albo Francja.
Lionel Messi rozgrywa bardzo dobry turniej. Tylko w wygranym 2:0 meczu Argentyny z Polską nie miał bezpośredniego udziału w zdobyciu gola. Rodacy rozpływają się nie tylko nad dobrze znanymi umiejętnościami piłkarskimi, ale również zdolnościami przywódczymi Messiego.
Widzę w nim ogromną zmianę. Kiedyś Lionel tego nie potrafił i nie czuł się komfortowo jako lider. Teraz przejmuje tę rolę i jest kochany przez kolegów z zespołu. Byłem bardzo zaskoczony jego ewolucją. Chciałbym mieć takiego przyjaciela i lidera w szatni - mówi Martin Palermo, były reprezentant Argentyny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
