Najman przechodzi sam siebie. Ogłoszono drugą walkę kobiety z mężczyzną na gali MMA-VIP
Organizacja MMA-VIP, prowadzona przez Marcina Najmana, znów szokuje. Ogłoszono, że podczas zbliżającej się gali, która odbędzie się 29 października, odbędzie się druga walka kobiety z mężczyzną. Będzie to zarazem drugi taki pojedynek w historii polskiego MMA.
Piotrek Muaboy i Urszula Siekacz
Marcin Najman organizując gale MMA-VIP pokazuje, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. "El Testosteron" na swoich wydarzeniach gościł m.in. żużlowców, menadżerów sportowych, aktorów czy uczestników popularnych programów telewizyjnych. Teraz jednak postanowił przełamać kolejną granicę.
Zobacz także: Wpis fanów San Marino hitem internetu
Podczas wrześniowej konferencji prasowej ogłoszono, że dojdzie do starcia kobiety z mężczyzną. W klatce zmierzą się Michał "Polski Ken" Przybyłowic oraz Wiktoria Domżalska. To miało być pierwsze takie starcie w historii polskiego MMA.
Kolejne kontrowersyjne starcie
Okazuje się, że to jednak nie wszystko. Ogłoszono właśnie, że dojdzie do drugiego starcia kobiety z mężczyzną podczas gali MMA-VIP 3. Wszystko za sprawą kontuzji Adrianny Eisenbach z "Królowych Życia", która miała się zmierzyć z Urszulą "ArmPowerGirl" Siekacz.
Zdecydowano się na kontrowersyjne zastępstwo. Uczestniczkę znanego programu w klatce zastąpi znany TikToker oraz Instagramer - Piotrek MuaBoy.
Zobacz także: Taxi Złotówa pod ostrzałem krytyki
Adrianna, życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia. Obiecuję ci, że tę wieśniarę zdmuchnę ze sceny. Masakra - skomentował MuaBoy.
Tiktoker podczas sesji Q&A (pytania i odpowiedzi) na Instagramie odniósł się do pytania, czy nie ma problemów z uderzeniem dziewczyny. Jego odpowiedź może szokować internautów.
Uderzyć? Błagam. Spuszczę jej łomot - krótko skomentował MuaBoy.
Gala MMA-VIP 3 odbędzie się w piątek, 29 października. Walką wieczoru miał być powrót Marcina Najmana do sportu. "El Testosteron" planował zmierzyć się z popularnym "Szczeną", jednakże obecnie ta walka jest pod znakiem zapytania. Wszystko za sprawą zatrzymania niedoszłego rywala Najmana za przemoc domową.
Zobacz także: Jędrzejczyk błyszczała na gali
