Najman wszedł na scenę, zaśpiewał "Sto lat". A potem to 

Marcin Najman bardzo szybko pojawił się na scenie podczas drugiej konferencji przed galą Clout MMA 4. Zrobił to po to, by zaśpiewać piosenkę urodzinową dla Adriana Ciosa, podczas której postanowił go obrażać. Gdy zakończył swój utwór, 44-latek zaatakował byłego rywala, a ten w obronie rzucił w niego mikrofonem.

Na zdjęciu: Marcin Najman, który najpierw zaśpiewał 'Sto lat', a potem zatakował Adriana CiosaNa zdjęciu: Marcin Najman, który najpierw zaśpiewał 'Sto lat', a potem zatakował Adriana Ciosa
Źródło zdjęć: © YouTube

Wielkimi krokami zbliża się kolejna, a konkretnie czwarta gala Clout MMA (9 marca w Atlas Arenie w Łodzi). Zobaczymy na niej między innymi Marcina Najmana (powalczy z Jackiem Murańskim) czy Adriana Ciosa (walka z Pawłem Jóźwiakiem). Obaj dwukrotnie mierzyli się ze sobą, pojedynki zakończyły się dyskwalifikacją 44-letniego Najmana - z uwagi na niedozwolone uderzenia w tył głowy przeciwnika.

Z tego powodu ich konflikt trwa w najlepsze. Wszystko z uwagi na to, że Najman nie zgadza się z decyzjami arbitrów i raz po raz wytyka Ciosowi, iż ten dowiedział się o zakończeniu walk, będąc... przewożonym w karetce do szpitala.

Co prawda na najbliższej gali Najman i Cios zmierzą się z innymi przeciwnikami, ale na drugiej konferencji przed Clout MMA 4 znów iskrzyło między nimi. Do tego stopnia, że pierwszy z wymienionych pojawił się na panelu, który nie był przeznaczony dla niego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Najpierw złośliwe "Sto lat", a potem atak Najmana

Gdy Najman zaprezentował się na scenie po raz pierwszy, postanowił zaintonować piosenkę na część Ciosa (w poniedziałek, 4 marca, obchodzi 26 urodziny). Wybór padł na znany wszystkim utwór "Sto lat", tyle tylko, że przy wymowie nazwiska znienawidzonego freak fightera 44-latek zmienił ostatnią literę, by go obrazić (zamiast literki "S" używał literki "T").

"Czy masz jakiś prezent?" - zapytał prowadzący panel Mateusz Kaniowski Najmana, gdy ten zakończył swój śpiew.

Po tych słowach Najman postanowił zaatakować swojego rywala. Cios w rewanżu rzucił w niego mikrofonem. W tej sytuacji szybko interweniowała ochrona, przez co nie doszło do rękoczynów. Kilka minut później 44-latek ponownie próbował uderzyć Ciosa, ale również został powstrzymany.

Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?