"Najmocniejsza wigilia". Pudzianowski pokazał niezwykłe zdjęcie sprzed lat

4

Mariusz Pudzianowski cały czas pozostaje aktywny, nie tylko sportowo czy zawodowo, ale i w mediach społecznościowych. Chętnie dzieli się tam szczegółami z życia. Ostatnio zamieścił zdjęcie sprzed lat, na którym zobaczyć można, jak wyglądał w czasach startów w zawodach strongman.

"Najmocniejsza wigilia". Pudzianowski pokazał niezwykłe zdjęcie sprzed lat
Mariusz Pudzianowski przypomniał zdjęcie sprzed lat (Instagram)

Choć ma już 46 lat, Mariusz Pudzianowski pozostaje aktywnym sportowcem. Wcześniej był pięciokrotnym mistrzem świata strongman, a następnie spróbował swoich sił w mieszanych sztukach walki.

Stoczył do tej pory 26 walk. Wygrał 17 z nich i zanotował 9 porażek. Dwa ostatnie pojedynki nie poszły po jego myśli - przegrał z Mamedem Chalidowem i Arturem Szpilką. Obecnie przygotowuje się do kolejnych sportowych wyzwań.

Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, Pudzianowski przypomniał zdjęcie sprzed lat. Przedstawia spotkanie wigilijne wraz z innymi strongmanami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Coraz bliżej święta. Nie pijcie wody przez słomkę - skomentował Mariusz Pudzianowski.

Internauci momentalnie rozpoznali kolegów "Pudziana" po fachu. Na fotografii widać m.in. Sławomira Toczka, Tomasza Nowotniaka czy Arkadiusza Makurata.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
"Liga wielkich chłopów", "najmocniejsza wigilia", "babcia to by musiała z dwa tysiące pierogów ulepić dla nich", "ekipa dzików" - komentowali przy okazji fani Pudzianowskiego.

Ostatnio Toczek w jednym z wywiadów wspominał starty z Pudzianowskim. Wypowiedział się o nim w samych superlatywach. Przyznał, że "Pudzian" był tylko jeden i drugiego takiego nie będzie.

Wspólne starty z nim w parze to była wielka przyjemność, mogę być dumny, że miałem takiego partnera. A rywalizacja... Nie było na niego mocnych. Chłop był totalnie zawzięty, a do tego systematyczny. Miał nad nami taką przewagę, że nie było nawet sensu myśleć o odebraniu mu jakiegoś trofeum - tłumaczył.
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić