Norbert Huber skradł show w wywiadzie udzielonym tuż po wywalczeniu złotego medalu mistrzostw Europy przez polskich siatkarzy. Teraz zareagował na to Mariusz Pudzianowski.
Zaskakujące informacje na temat Mariusza Pudzianowskiego przekazał Daniel Omeliańczuk. Jak się okazuje, "Pudzian" nie trenował w klubie od porażki z Arturem Szpilką, której doznał już... ponad trzy miesiące temu. W końcu sam zainteresowany zabrał głos za pośrednictwem mediów społecznościowych i uciął tym samym spekulacje.
Mariusz Pudzianowski jest jednym z najpopularniejszych polskich sportowców. Gigantyczną rozpoznawalność przyniosły mu zmagania w roli strongmana. Jednak mężczyzna może pochwalić się wspaniałym wykształceniem. Jesteście ciekawi jakie studnia ukończył "Pudzian"?
Mimo 46-lat na karku, Mariusz Pudzianowski utrzymuje się w doskonałej kondycji fizycznej. "Pudzian" po ostatnim treningu wrzucił zdjęcie w mediach społecznościowych. Fani byli zachwyceni jego figurą.
Mariusz Pudzianowski wciąż zbiera niepochlebne opinie po porażce z Arturem Szpilką. Do grona jego krytyków dołączył promotor pięściarski, Andrzej Wasilewski.
Zawodnik MMA, a w przeszłości strongman wstawił na swojego Instagrama dwa posty nawiązujące do Andrzeja Dudy. Po czasie zdecydował się na zastąpienie pierwszego z nich.
Mariusz Pudzianowski jest obecnie gwiazdą polskiego MMA. W mediach społecznościowych 46-latek wrócił jednak do przeszłości i pokazał jak rywalizował w zawodach strongman. Przez wiele lat był najsilniejszym człowiekiem na świecie i nie miał sobie równych.
Mariusz Pudzianowski znalazł się na zakręcie jeśli chodzi o jego karierę w MMA. Postawę "Pudziana" w ostatnich walkach, w rozmowie z Andrzejem Kostyrą, skomentował Przemysław Saleta.
Do ich pojedynku doszło w 2009 roku i był to początek wielkiej kariery Mariusza Pudzianowskiego w polskim MMA. Były mistrz świata strongman potrzebował nieco ponad czterdziestu sekund, aby poddać Marcina Najmana. Teraz, po czternastu latach, "El Testosteron" chce rewanżu.
Mariusz Pudzianowski jest jednym z najpopularniejszych polskich sportowców. Gigantyczną rozpoznawalność przyniosły mu zmagania w roli strongmana. Aktualnie jest zawodnikiem MMA. A jakie wykształcenie ma "Pudzian"?
Nie milkną echa gali KSW Colloseum 2, podczas której Mariusz Pudzianowski przegrał przed czasem z Arturem Szpilką. "Pudzianowi" mocno oberwało się ostatnio od Szymona Kołeckiego. Nie miał on litości dla byłego strongmana.
W środowisku sportów walki na tapecie znalazł się temat rewanżu pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Marcinem Najmanem. Ten drugi uważa, że obie strony chcą tego pojedynku.
Mariusz Pudzianowski od dwóch dekad jest jednym z najpopularniejszych sportowców w Polsce. Wszystko dlatego, że swoje pierwsze sukcesy zaczął odnosić już na początku XXI wieku. W mediach społecznościowych "Pudzian" wrócił do dawnych lat i pokazał swoje zdjęcie sprzed 20 lat. Jak kiedyś wyglądał?
Starcie pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim i Arturem Szpilką ma być jednym z najciekawszych podczas gali XTB KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym. Robi się coraz głośniej w kontekście tej walki. "Szpila" zaczepił "Pudziana" na Instagramie.
Mariusz Pudzianowski nadal w świetnej formie. Świadczy o tym zdjęcie, które wrzucił do sieci. "Pudzian" pokazał swoje mięśnie. Zdradził też, ile w tym momencie waży. Jest tylko o dwa kilogramy cięższy niż miało to miejsce... 21 lat temu!
Mariusz Pudzianowski przygotowuje się do hitowego starcia podczas XTB KSW Colosseum 2. W rozmowie z mediami wypowiedział się o ostatniej swojej przegranej w hitowej walce z Mamedem Chalidowem. Jak przyznał otwarcie, czasami lepiej odklepać niż oberwać za dużo.
Mirosław Okniński był niedawno gościem kanału "Fansport TV" na YouTube, gdzie uzewnętrznił się na temat jego współpracy z przeszłości - z Mariuszem Pudzianowskim. Padły bardzo ostre słowa.
Mariusz Pudzianowski jest jednym z najsilniejszych ludzi w historii Polski. Swoje życie podporządkował pracy i treningom. W czerwcu stoczy hitową walkę na stadionie PGE Narodowym z Arturem Szpilką. "Pudzian" na jednym z ostatnich filmów zaprezentował swoje umiejętności bokserskie.