Następca Michała Probierza nie powinien powołać Roberta Lewandowskiego [OPINIA]

Bardzo łatwo jest strzelać do Michała Probierza, wroga publicznego numer 1 ostatnich dni. I sam selekcjoner też tę tarczę na swojej piersi powiesił. Natomiast pamiętajmy o jednym, że praprzyczyną kataklizmu ostatnich dni jest decyzja kapitana Roberta Lewandowskiego o tym, żeby w bardzo, ale to bardzo ważnym meczu Biało-Czerwonych po prostu nie grać. Ba, żeby w ogóle od zespołu się odsunąć - pisze Jacek Stańczyk.

Robert Lewandowski i Michał ProbierzRobert Lewandowski i Michał Probierz
Źródło zdjęć: © PAP | Julian Stratenschulte
Jacek Stańczyk

Robert Lewandowski w kluczowym być może momencie tych eliminacji postanowił nie być z zespołem, którego jest kapitanem. Tłumaczył to zmęczeniem i fizycznym i mentalnym, czego ja nie kupuję. Albo jesteś kapitanem, albo nie. 

Michał Probierz w ostatnich dniach zrobił całą masę błędów, jego przekaz nie był spójny. Jednego dnia Lewandowski był dobrem narodowym, który rozegrał w sezonie 4 tysiące minut i należy mu się odpoczynek. Drugiego zabierał mu opaskę kapitańską (a do tego zrobił to w niedzielę, przez telefon). Mówił, że konsultował się z piłkarzami, ale sami piłkarze gdy przyszło co do czego, stchórzyli nie wychodząc do dziennikarzy po porażce w Helsinkach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mistrz Polski w końcu zatrzymany. W Toruniu znaleźli sposób na Motor

Selekcjoner poszedł na całość, położył na stole wszystkie karty, jakie miał, i przegrał to rozdanie. Nie bronię go, ale też chodzi mi o to, żeby nie strzelać tylko do niego. Lewandowski też nie zachował się z klasą, deklarując publicznie, że u Probierza nie zagra, czym w zasadzie dał do zrozumienia, że jeśli ma grać w kadrze, to on będzie decydował o trenerze.

Szczerze mówiąc, to wspaniale byłoby, gdyby kolejny selekcjoner pominął go przy powołaniach. Wiem, że to niemożliwe, ale mimo wszystko.

Nie mogłem uwierzyć, gdy przeczytałem, jak doradca Roberta Lewandowskiego Tomasz Zawiślak opowiadał m.in w WP Sportowych Faktach, że nie widzi przestrzeni na rozmowy, że będzie Lewandowskiemu odradzał jakiekolwiek rozmowy o powrocie do drużyny.

Jak to w ogóle brzmi: doradca piłkarza mówi publicznie, że będzie doradzał najlepszemu piłkarzowi, żeby omijał reprezentację szerokim łukiem. Do czego doszliśmy… A następnego dnia selekcjoner tej reprezentacji podaje się do dymisji.

I piłkarze wybierają nam trenera.

Jeśli już mamy znaleźć winnego tej degrengolady, to na pewno nie jest to tylko i wyłącznie Michał Probierz.

Jacek Stańczyk

Wybrane dla Ciebie

Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę