Nie wróżą dobrze Idze Świątek. Mają jedną faworytkę w Rolandzie Garrosie
Iga Świątek będzie bronić tytułu mistrzyni Rolanda Garrosa, lecz niewiele zapowiada, by miała odnieść sukces w tegorocznych rozgrywkach. Na temat Polki wypowiadają się dziennikarze tenisowi z całego świata i nie stawiają jej w roli faworytki. Część z nich wskazuje na problemy psychologiczne reprezentantki Polski.
Forma Igi Świątek jest daleka od doskonałej. Reprezentantka Polski spadła na piąte miejsce w światowym rankingu WTA i nawet potencjalne zwycięstwo w Rolandzie Garrosie niewiele poprawi jej sytuację. Fakt, że Polka czuje się znakomicie na kortach French Open może tym razem nie wystarczyć.
Przyglądając się realiom, zauważymy, że Iga Świątek w ostatnich miesiącach przeżywa najgorszy okres swojej kariery. Przegrywała m.in. z 20-letnią Alexandrą Ealą w Miami, Jeleną Ostapenko w drugiej rundzie turnieju WTA w Stuttgarcie, a niedawno na tym samym etapie w Rzymie z Amerykanką Danielle Collins. Jedynie w Madrycie udało jej się dotrzeć do półfinału, lecz tam z kwitkiem odprawiła ją Coco Gauff.
Dziennikarze nie wróżą dobrego wyniku Igi Świątek w Rolandzie Garrosie
Lorenzo Ercoli z Corriere dello Sport w rozmowie z Przeglądem Sportowym wskazał Arynę Sabalenkę jako faworytkę rozpoczynającego się dziś turnieju. Jego zdaniem duże znaczenie ma w tej sytuacji zdrowie psychiczne naszej reprezentantki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Ibisz mówi o córeczce i żonie: "Życie prywatne to jest podstawa"
Czytaj też: Była rywalka Świątek zrezygnowała z reality show
Jeśli chodzi o Igę - to bardzo trudna sytuacja. Wszyscy wiemy, jak niesamowita potrafi być, szczególnie na mączce. Z drugiej strony, mam wrażenie, że nie przeżywa teraz najlepszego okresu w życiu. Więc trudno mi tu przewidywać cokolwiek - bo to nie jest kwestia wyłącznie tenisa. To zależy od niej samej, jej szczęścia, jej zdrowia psychicznego - powiedział włoski dziennikarz.
Nieco inaczej twierdzi Chris Oddo z Tennis TV. Jego zdaniem Iga Świątek jest faworytką do zwycięstwa, wskazując na jej doświadczenie w Rolandzie Garrosie. "Myślę, że muszę postawić Igę jako faworytkę, patrząc na jej historię na Roland Garros, chociaż Sabalenka wydaje się współfaworytką, biorąc pod uwagę trudności, jakie niesie losowanie Igi" - mówił dziennikarz w rozmowie z tym samym źródłem.
Charlie Eccleshare z The Athletic twierdzi natomiast, że Sabalenka jest na pole position do zwycięstwa w Rolandzie Garrosie, a nie stawia na Igę, gdyż Polka nie znajduje się w swojej najlepszej formie.
Jeśli chodzi o kobiety - to musi być Sabalenka. W tej chwili dominuje. Gdyby Świątek była w dobrej formie, jak zwykle stawiałoby się na nią w Roland Garros, ale obecnie tak nie jest. Można patrzeć na Gauff - może tak, może nie. Ale tak, moją faworytką byłaby Sabalenka. Ryzykuje, gra odważnie - powiedział Przeglądowi Sportowemu.
Pierwszy mecz Iga Świątek rozegra w poniedziałek 26 maja. Jej przeciwniczką będzie Słowaczka Rebecca Sramkova.