Nie zapiął pasów. Nie żyje utalentowany gracz, miał zaledwie 19 lat

10

Tragiczne wieści napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Terrence Clarke, który miał przystąpić do draftu NBA, zginął w wypadku samochodowym w Los Angeles. Policja przekazała, że jechał z nadmierną prędkością. Koszykarz miał zaledwie 19 lat.

Nie zapiął pasów. Nie żyje utalentowany gracz, miał zaledwie 19 lat
Terrence Clarke zginął w wypadku (Getty Images, Brett Carlsen)

Terrence Clarke był gwiazdą drużyny Kentucky Wildcats. Koszykarz miał przystąpić do draftu, podczas którego kluby wybierają zawodników do gry w NBA.

W piątek dotarły tragiczne informacje. Dzień wcześniej Clarke miał wypadek samochodowy w Los Angeles. Zmarł wskutek odniesionych obrażeń. Sierżant John Matass powiedział, że koszykarz jechał z nadmierną prędkością. Nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Incydent został zarejestrowany na kamerach monitoringu. Zderzył się z innym pojazdem, który przygotowywał się do skrętu w lewo. Uderzył w pojazd, słup latarni ulicznej, a następnie ścianę budynku. Został przewieziony do szpitala, a później uznano go za zmarłego - powiedział Matass, cytowany przez rt.com.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Żałoba na uczelni. Nie żyje utalentowany koszykarz

Trener drużyny Kentucky powiedział, że jest zdruzgotany. Zapowiedział, że wspomoże rodzinę zawodnika. Poprosił także, aby każdy, kto może, pomodlił się za Terrence'a i jego rodzinę.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Terrence Clarke był utalentowanym graczem. Po rozegraniu sezonu w lidze uniwersyteckiej zgłosił się do draftu NBA. Miał szansę na to, aby dostać angaż.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić