"Niebieski człowiek" z otwarcia igrzysk zabrał głos. Broni pamiętnego momentu

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024 przejdzie do historii jako moment niezwykle kontrowersyjny. Jedną z osób, która tego dnia przyciągnęła szczególną uwagę, był "niebieski człowiek", Philippe Katerine. Francuski artysta zabrał głos w sprawie całego wydarzenia. W rozmowie z CNN broni pamiętnego momentu, ale również prosi o wybaczenie.

"Niebieski człowiek" z otwarcia igrzysk zabrał głos. Broni pamiętnego momentu"Niebieski człowiek" z otwarcia igrzysk zabrał głos. Broni pamiętnego momentu.
Źródło zdjęć: © Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024
Bogdan Kicka
830

Ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, która miała miejsce 26 lipca 2024 roku, przeszła do historii. Wydarzenie to wywołało ogromne kontrowersje na całym świecie. Szczególnie komentowana jest część, która przypominała scenę z "Ostatniej Wieczerzy". W przedstawieniu uczestniczyli drag queen, transpłciowy model oraz artysta ucharakteryzowany na Dionizosa.

Centralną postacią był francuski artysta Philippe Katerine, który wcielił się w rolę wspomnianego greckiego boga wina, Dionizosa. Katerine, znany jako "półnagi, niebieski człowiek", zaśpiewał piosenkę "Nue" – "Nagi", leżąc na stole, pokryty od stóp do głów błyszczącą niebieską farbą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paryż i Los Angeles. Oto gospodarze kolejnych igrzysk olimpijskich

Jego występ szybko stał się viralem w mediach społecznościowych, gdzie był wyświetlany przez ludzi na całym świecie.

"Niebieski człowiek" z otwarcia igrzysk zabrał głos

W wywiadzie dla CNN, Katerine wyjaśnił, że inspiracją do utworu był konflikt w Gazie i na Ukrainie, a sama jego piosenka i charakteryzacja była przesłaniem pokoju.

Czy wojny miałyby miejsce, gdybyśmy pozostali nadzy? Odpowiedź brzmi: prawdopodobnie nie, ponieważ nie można ukryć broni, będąc nagim – stwierdził w wywiadzie dla CNN Philippe Katerine.

"Niebieski człowiek" dodał również, że nagość symbolizuje bezbronność i nawiązuje do początków igrzysk olimpijskich w starożytnej Grecji. Wówczas atleci również byli nadzy, co miało zapobiegać przenoszeniu broni.

Reakcje i przeprosiny

Organizatorzy igrzysk olimpijskich przeprosili za tę scenę po krytyce ze strony Kościoła katolickiego i grup chrześcijańskich. Rzeczniczka igrzysk, Anne Descamps, zapewniła, że intencją organizatorów nie było okazanie braku szacunku wobec jakiejkolwiek grupy religijnej. Reżyser ceremonii, Thomas Jolly, podkreślił z kolei, że "Ostatnia Wieczerza" Leonarda da Vinci nie była inspiracją dla tej sceny.

Sam Philippe Katerine wyraził "głęboki żal", jeśli jego występ szokował ludzi, i potwierdził, że nigdy nie było to jego zamiarem.

Zostałem wychowany jako chrześcijanin i najlepszą cechą chrześcijaństwa jest przebaczenie. Proszę więc o wybaczenie, jeśli kogoś obraziłem, i jestem pewien, że chrześcijanie na świecie zrozumieją, że było to głównie nieporozumienie – powiedział artysta.

Katerine przyznał, że po fali krytyki ponownie obejrzał swój występ. Próbował bowiem zrozumieć, dlaczego wzbudził on takie emocje.

Zobaczyłem coś bardzo kolorowego, pojednawczego i pokojowego - stwierdził "niebieski człowiek", dodając, że był zaskoczony reakcją.

Artysta wyraził również frustrację, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) odmówił wykorzystania napisów do jego utworu, co w jego ocenie przyczyniło się do nieporozumień. Warto dodać, że mimo fali krytyki, Katerine został także pochwalony za stworzenie niezapomnianego momentu ceremonii.

Na scenie zawsze jestem bardzo szczęśliwy, mogąc występować i pokazywać się, oczywiście w granicach rozsądku. Ale w życiu jestem bardzo nieśmiały i wolę się ukrywać oraz obserwować innych, nie będąc widzianym. To jest to, co lubię najbardziej - podsumował Katerine.

Wybrane dla Ciebie

Posadź razem z pelargoniami. Balkon utonie w kwiatach
Posadź razem z pelargoniami. Balkon utonie w kwiatach
Polacy wyjeżdżają pracować do Francji. Ile można zarobić?
Polacy wyjeżdżają pracować do Francji. Ile można zarobić?
O krok od tragedii w Małopolsce. W samochodzie było małe dziecko
O krok od tragedii w Małopolsce. W samochodzie było małe dziecko
Nazywa się go "zemstą sąsiada". Dobrze się zastanów, zanim go posadzisz
Nazywa się go "zemstą sąsiada". Dobrze się zastanów, zanim go posadzisz
Sebastian M. wyjechał z Dubaju? Detektyw zabrał głos
Sebastian M. wyjechał z Dubaju? Detektyw zabrał głos
Były ksiądz znieważał polityków. Michał W. skazany
Były ksiądz znieważał polityków. Michał W. skazany
Białorusinka była jego szefową w Polsce. A potem? "Protokół ratunkowy"
Białorusinka była jego szefową w Polsce. A potem? "Protokół ratunkowy"
Hiszpania zaostrza politykę wakacyjną. Żąda usunięcia 65 tysięcy ofert
Hiszpania zaostrza politykę wakacyjną. Żąda usunięcia 65 tysięcy ofert
W Kalifornii żyje dwugłowy wąż. Piszą o bliźniakach syjamskich
W Kalifornii żyje dwugłowy wąż. Piszą o bliźniakach syjamskich
Tragedia na szkolnej wycieczce we Włoszech. Nie żyje nauczycielka
Tragedia na szkolnej wycieczce we Włoszech. Nie żyje nauczycielka
Jak zwalczać szarą pleśń na roślinach? Ten oprysk rozwiąże problem
Jak zwalczać szarą pleśń na roślinach? Ten oprysk rozwiąże problem
Śmierci ponad miliona ryb. Katastrofa łososi w Norwegii
Śmierci ponad miliona ryb. Katastrofa łososi w Norwegii