AB| 

Novak Djoković znów szokuje! Odmówił gry i sam zaczął porządkować kort

9

Novak Djoković w III rundzie Rolanda Garrosa z łatwością uporał się z Danielem Galanem 6:0, 6:2, 6:3. Jednak ten mecz przejdzie do historii z innego względu. Serb w pewnym momencie sprzeciwił się sędziom i odmówił gry dopóki kort nie zostanie doprowadzony do porządku. Widząc opieszałość służb sam wziął się za pracę.

Novak Djoković znów szokuje! Odmówił gry i sam zaczął porządkować kort
Novak Djokovic odmawia gry (Photo by Shaun Botterill/Getty Images) (Getty Images, Shaun Botterill)

Zgodnie z oczekiwaniami spotkanie Novaka Djokovicia z Kolumbijczykiem Danielem Galanem było dla Serba spacerkiem. Łatwa wygrana, stracone zaledwie pięć gemów wydawałoby się, że to spotkanie nie przyniosło nic nieoczekiwanego. Było jednak inaczej.

Do ciekawej sytuacji doszło podczas drugiega seta. Kiedy Daniel Galan zaczął nawiązywać walkę ze swoim rywalem, nad kortem rozpadał się deszcz. Co prawda obiekt imienia Philippe Chatriera posiada zadaszenia, jednak zanim zdążono go rozłożyć to nawierzchnia została już mocno zmoczona.

Pomimo wyraźnego pogorszenia warunków gry wyłącznie na części kortu Kolumbijczyka sędzia nakazał dalszą grę. W pewnym momencie doszło do sytuacji, w której Daniel Galan zaliczył niebezpieczny uślizg i to spowodowało, że w tej sprawie zainterweniował Novak Djoković. Serb postawił się sędziom i odmówił gry do momentu kiedy kort nie będzie sprawiedliwy dla obu zawodników.

Zdecydowane stanowisko Djokovicia spowodowało, że służby techniczne przyspieszyły prace. Jednakże Serb dalej był niezadowolony z tempa oraz jakości ich działań. Dlatego w pewnym momencie sam sięgnął po szczotkę i pokazał jak powinno to się robić.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Na szczęście udało się doprowadzić kort do porządku i można było dokończyć spotkanie. Jednak jeszcze po meczu Novak Djoković nie krył zdziwienia postawą sędziów w tym spotkaniu.

Rozmawiałem z sędziami przed meczem. Po zobaczeniu jak wygląda niebo i pierwszych kroplach deszczu zapytałem "Dlaczego nie zamkniemy dachu od początku i po prostu nie rozegramy tak całego meczu?". Sędziowie jednak uznali, że to niemożliwe

-tak The Sun cytowało Novaka Djokovicia

To nie pierwszy przypadek kiedy postawa Serba wzbudziła kontrowersje. Podczas niedawnego turnieju wielkoszlemowego US Open został zdyskwalifikowany po tym jak sfrustrowany odbił piłeczkę w stronę sędzi. Pech jednak chciał, że piłka trafiła ją prosto w krtań i kobieta zaczęła się dusić.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: fatalny błąd bramkarza i... widowiskowy gol! Jak on to zrobił?
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić