Ojciec Grzegorza Krychowiaka o przeszłości i krytyce syna. "Tylko rodzić potrafi to zrozumieć"

W rozmowie z "Super Expressem" Edward Krychowiak, ojciec Grzegorza, odniósł się do tematu krytyki syna. Wspomniał też o wydarzeniu, które zbudowało to, kim dzisiaj jest reprezentant Polski.

Ojciec Grzegorza Krychowiaka o krytyce synaOjciec Grzegorza Krychowiaka o krytyce syna
Źródło zdjęć: © PAP, Facebook | PAP

Grzegorz Krychowiak budzi skrajne emocje wśród polskich kibiców. Defensywny pomocnik przez lata był silnym punktem kadry, ale na dużych turniejach przydarzyły mu się wpadki, które utkwiły w głowie fanów na dobre (jak choćby czerwona karta w pierwszym meczu Euro 2020). Nie wszyscy są zadowoleni z faktu, że Krychowiak najpewniej pojedzie na swoje kolejne mistrzostwa świata.

"Super Express" porozmawiał ostatnio z ojcem piłkarza, Edwardem. Jednym z tematów była właśnie częsta krytyka wobec 32-latka. Edward Krychowiak zapewnia, że zawodnik bardzo dobrze sobie z tym radzi. Pomaga mu w tym fakt, że już w wieku 14 lat wyjechał do Francji i od najmłodszych lat się hartował w dużym świecie.

Tylko rodzice, którzy zetknęli się z taką sytuacją potrafią to zrozumieć. To wzmocniło Grześka - przyznał Edward Krychowiak.

Ojciec piłkarza dostrzega też drugi fakt - geny. Mama Grzegorza jest córką Kowala. Edward jest z kolei byłym żołnierzem zawodowym.

Syna nie jest łatwo złamać. To nie jest przypadek, że przez tyle lat gry w reprezentacji, w których było też wiele dobrych momentów, Grzegorz znosił krytykę, często niesłuszną. Trzeba być twardym - dodał.

Grzegorz Krychowiak jest zawodnikiem klubu z Arabii Saudyjskiej. Aktualnie trwa przerwa w tamtejszych rozgrywkach, dlatego pomocnik przeniósł się do Warszawy, gdzie trenuje z Legią po to, aby być w możliwie najlepszej formie na zbliżających się mistrzostwach świata.

O tym, czy doświadczony piłkarz poleci do Kataru, dowiemy się 10 listopada. Biorąc pod uwagę fakt, że Polska ma problemy na jego pozycji, Grzegorz najprawdopodobniej pojedzie na kolejną wielką imprezę w karierze.

#dziejesiewsporcie: fani przecierali oczy ze zdumienia. Poznajesz ją?

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"