Okradali domy piłkarzy. Wpadli i najbliższe lata spędzą za kratkami
Od 6 do 8 lat w więzieniu spędzą trzej złodzieje, którzy włamywali się do domów piłkarzy i celebrytów. Wszyscy pochodzą z Liverpoolu.
Thomas Mee
Złodzieje okradali domy znanych osób. Za cel obrali sobie m.in. domy Raheema Sterlinga (Manchester City), Steve'a Dale'a (prezes Bury FC) czy Johna Radforda (właściciel Mansfield Town). Okradali także domy muzyków i innych znanych osobistości.
Czytaj także: Nie przejmowali się obostrzeniami. Iworyjczycy oszaleli po pojawieniu się Didiera Drogby
Wyrządzili szkodzy na ponad 600 tys. funtów. Cała trójka przyznała się do winy. Wyrok w poniedziałek ogłosił sąd w Chester.
Najdłużej w więzieniu siedział będzie 42-letni Thomas Mee. Jak poinformował brytyjski "Mirror" skazano go na 8 lat i 7 miesięcy pozbawienia wolności. John Barlow na wolność wyjdzie po 7,5 roku, a Vincent Ball po 6 latach i 9 miesiącach.
"To członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, odpowiedzialnej za dokonanie przynajmniej 14 włamań na terenie całej Anglii. Każde z nich było dokładnie zaplanowane" - przekazał rzecznik policji w Chester.
Dodajmy, że to coraz częstsze zjawisko. W maju inna grupa wdarła się do domu Dele Allego z Tottenhamu. W ostatnim czasie ucierpiał także Fabinho z Liverpoolu.
