Paraolimpijczyk oświadczył się na oczach publiki. W przeszłości stracił żonę

Podczas igrzysk paraolimpijskich w Paryżu doszło do zaskakującego momentu. Paraolimpijczyk Alessandro Ossola oświadczył się swojej partnerce Ariannie Mandaradoni. Zdradził, dlaczego postanowił zrobić to na oczach tłumu. Pierwsza żona Włocha zginęła w wypadku motocyklowym, w którym on stracił nogę.

Paraolimpijczyk oświadczył się swojej dziewczynie na stadionieParaolimpijczyk oświadczył się swojej dziewczynie na stadionie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Tasos Katopodis
Karol Osiński

Alessandro Ossola nie awansował do finału biegu na 100 m T63, lecz to nie zniechęciło go do rezygnacji z planów prywatnych. Na trybunach kibicowała mu jego dziewczyna, Arianna Mandradoni, do której podszedł zaraz po zakończonym wyścigu. 36-latek uklęknął, wyciągając pierścionek, a następnie oświadczył się ukochanej.

PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie

Jak podaje serwis olympics.com, ukochana sprintera paraolimpijskiego przed powiedzeniem "tak" miała krzyknąć w jego stronę: "jesteś szalony!". Następnie oboje pocałowali się przed tłumem na oczach kamer. Na oficjalnym koncie igrzysk paraolimpijskich na Instagramie pojawiła się rozmowa z Włochem, podczas której wytłumaczył, dlaczego oświadczył się na stadionie.

Pomyślałem o oświadczynach w Paryżu kilka tygodni temu. To jest strona, której nikt nie widzi w sportowcach. Wielu sportowcom udaje się robić to, co robią - ja przyjeżdżam tutaj jako 36-latek, dzięki ludziom, którzy są w pobliżu, personelowi, rodzinie i, oczywiście w moim przypadku, mojej dziewczynie, która wspiera mnie każdego dnia - powiedział Włoch.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paraolimpijczyk oświadczył się na stadionie. W przeszłości stracił żonę

Alessandro Ossola był już żonaty. Jego pierwsza żona zginęła w wypadku motocyklowym, w którego wyniku on stracił lewą nogę. Do wydarzenia doszło w 2015 roku. Mimo tego sportowiec nie poddał się i postanowił podążyć własną ścieżką. Swoją obecną narzeczoną poznał w 2019 roku i to w dużym stopniu dzięki niej wystartował na igrzyskach paraolimpijskich.

Zawsze jest ze mną, kiedy startuję w zawodach. Poznałem ją latem 2019 roku w Sanremo (Włochy), kiedy chciałem się zrelaksować i niczego nie szukałem. Życie jest dziwne. Czasami otwiera ci drogę w niesamowity dzień, nawet jeśli wydaje się, że sprawy nie układają się dobrze - dodał paraolimpijczyk.
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady