"Pieniądze to nie wszystko". Oni też odcięli się od Załęckiego

Denis Załęcki jest osobą, która w ostatnich tygodniach najbardziej skompromitowała się w świecie freak fightów w Polsce. Teraz głos zabrali kibice różnych klubów, którzy nie chcą mieć z nim nic wspólnego. To z pewnością zaboli popularnego "Bad Boya".

.Kibice odcinają się od Załęckiego! Mocne oświadczenie
Źródło zdjęć: © YouTube

Nie milkną echa po ostatniej gali Clout MMA. Ozdobą wspomnianej gali miał być pojedynek Denisa "Bad Boya" Załęckiego i Patryka "Wielkiego Bu" Masiaka. To miała być walka osób z mroczną przeszłością, bowiem obaj spędzili czas w więzieniu. Na dodatek obaj są mocno kojarzeni ze światem kibicowskim.

Zarówno jeden, jak i drugi odnaleźli się we freakfightach. Tyle tylko, że Denis Załęcki miał już za sobą walki, w których się skompromitował. A ta z Masiakiem była kolejną w kolekcji. Kibol raz po raz lądował na macie i nawet nie potrzebował do tego ciosów od rywala.

Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie

Po kolejnym marnym "show" Załęckiego, kibice w mocny sposób postanowili zareagować. Najpierw swoje oświadczenie wydali fani Elany Toruń, czyli klubu z miasta Załęckiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na dzień dzisiejszy jedyne co łączy Denisa z Elaną to jego tatuaże, wspomnienia i kilka prywatnych kontaktów z osobami od nas! Powyższą treścią chcemy jasno dać do zrozumienia, że Denis obecnie nie jest już reprezentantem naszej ekipy - czytamy.

Mocne słowa do Załęckiego. Kibicem się jest, a nie bywa

Po Elanie Toruń przyszedł czas na najzagorzalszych sympatyków Ruchu Chorzów, którzy są zbulwersowani tym, co w świecie Internetu wyprawia Załęcki.

Jako Kibice Ruchu Chorzów stanowczo odcinamy się od osoby Denisa Załęckiego, który ostatnimi czasy stał się "gwiazdą" szeroko rozumianego świata freak fight. Od dłuższego czasu nie mamy i nie chcemy mieć z nim nic wspólnego. Nie zezwalamy na przytaczanie naszej ekipy w jego "nowym świecie". Nie akceptujemy jego zachowania i postawy, którą prezentuje w internecie. Pieniądze to nie wszystko, a honor i zasady są zawsze na pierwszym miejscu. Kibicem się jest, a nie bywa.

Po ostatniej walce Denis Załęcki przyznał, że musi zrobić sobie przerwę od Internetu, bowiem jego głowa wymaga pomocy specjalisty.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?