Historyczny rekord na Mount Everest. Dokonał tego Polak

Andrzej Bargiel dokonał rzeczy niemal niemożliwej. Polak jako pierwszy na świecie wspiął się na Mount Everest, a następnie zjechał z niego na nartach bez użycia dodatkowego tlenu. To przełom w światowym skialpinizmie. W 2026 roku światło dzienne ujrzy dokument, w którym będzie można śledzić jego drogę.

Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Mount Everest.Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Mount Everest.
Źródło zdjęć: © X, YouTube
Karol Osiński

Najważniejsze informacje

  • Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Mount Everest bez wspomagania tlenem.
  • Polak pokonał trasę od szczytu do bazy, walcząc z trudnymi warunkami.
  • Wyczyn Bargiela uznany został za przełom w światowym skialpinizmie.

Andrzej Bargiel, znany z ekstremalnych osiągnięć w górach wysokich, przeszedł do historii światowego skialpinizmu. Jego najnowszy sukces to zjazd na nartach z Mount Everest bez korzystania z dodatkowego tlenu. To pierwsza taka próba zakończona powodzeniem.

Bargiel rozpoczął atak szczytowy z czwartego obozu na wysokości ok. 7900 m n.p.m. Wspinaczka trwała 16 godzin i odbywała się w tzw. strefie śmierci, gdzie powietrze jest wyjątkowo rozrzedzone. Polak nie korzystał z butli tlenowych, co znacznie podniosło poziom trudności.

Andrzej Bargiel jako pierwszy Polak zjechał na nartach z Mount Everestu

W trakcie zjazdu Bargiel korzystał z pomocy swojego brata, Bartka, który operował dronem i pomagał w nawigacji. Trasa prowadziła przez południową ścianę, słynny Hillary Step, South Summit, Balcony i Przełęcz Południową, aż do bazy na wysokości ok. 5364 m n.p.m.

#dziejesiewsporcie: Wymowne sceny po maratonie. Tylko spójrz

Lekarz wyprawy, dr Patrycja Jonetzko, podkreśliła, że osiągnięcie Bargiela przekracza granice ludzkich możliwości. Himalaista Dariusz Załuski zwrócił uwagę na wyjątkowe umiejętności i wytrzymałość Polaka, które pozwoliły mu dokonać tego historycznego zjazdu.

Plany zjazdu z Mount Everest Bargiel snuł od lat. Wcześniejsze próby w 2019 i 2022 r. przerwały trudne warunki pogodowe. Dopiero za trzecim razem, dzięki doświadczeniu i wsparciu zespołu, udało się zrealizować marzenie.

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus