Postanowili przerwać koncert. Powód? Mecz Euro 2024
W środę, 10 lipca o awans do finału Euro 2024 walczyły reprezentacje Anglii i Holandii. Z tego powodu pod koniec spotkania rockowa grupa The Killers przerwała swój koncert w Londynie, by ich fani mogli obejrzeć w akcji swoich rodaków. Później wspólnie świętowali awans Synów Albionu do wielkiego finału.
Reprezentacja Anglii podczas Euro 2024 często była krytykowana. Może styl tego zespołu nie zachwyca, ale na boisku najważniejsze są wyniki. A fakt jest taki, że podopieczni Garetha Southgate'a awansowali do wielkiego finału.
W środę (10 lipca) Synowie Albionu zmierzyli się z reprezentacją Holandii. I mimo że to rywale jako pierwsi zdobyli bramkę, to szybko do remisu doprowadził Harry Kane, którzy wykorzystał rzut karny. Natomiast w doliczonym czasie gry gola na wagę końcowego triumfu strzelił rezerwowy napastnik Ollie Watkins.
Gdy reprezentacja Anglii walczyła w Dortmundzie, to część ich rodaków bawiła się na koncercie rockowej grupy The Killers w Londynie. W pewnym momencie występ tej grupy został jednak przerwany właśnie z uwagi na mecz Euro 2024.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Był rewelacją Euro 2024. Zobacz, z kim wypoczywa na wakacjach
Zespół chciał, by ich fani mogli zobaczyć przynajmniej końcówkę spotkania. Te zostało wyświetlone na telebimie i dzięki temu osoby przebywające na koncercie zobaczyły ostatnie momenty meczu, który zakończył się triumfem Anglików. Nic dziwnego, że po końcowym gwizdku świętowano wielki sukces, jakim jest awans do finału.
Po zakończeniu meczu Anglia - Holandia w hali The O2 wystrzelone zostały czerwone i białe serpentyny. The Killers wykonało swój wielki przebój pt. "Mr. Brightside", a perkusista Ronnie Vannucci Jr. z okazji spotkania miał na sobie koszulkę piłkarskiej kadry narodowej.