Robert Lewandowski cieszył się z gola. Wtedy do akcji wkroczył sędzia

Kibice na długo zapamiętają niedzielny wyjazdowy mecz FC Barcelony. Drużyna rozegrała spotkanie z Realem Sociedad w ramach 13. kolejki ligi hiszpańskiej. Drużyna Lewandowskiego do połowy przegrywała jeden zero i choć nasz piłkarz trafił bramkę, długo się nią nie nacieszył. Do akcji wkroczył sędzia.

Robert Lewandowski zdobył gola i zaraz go straciłRobert Lewandowski zdobył gola i zaraz go stracił
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Getty Images
Anna Wajs-Wiejacka

Barcelona zmierzyła się w niedzielę z Realem Sociedad, któremu udało się pokonać kataloński klub. Jak wskazuje "Fakt", Barcelona dość dobrze weszła w spotkanie. Drużyna Roberta Lewandowskiego atakowała na bramkę przeciwników. W 13. minucie naszemu napastnikowi udało się zdobyć bramkę, choć nie nacieszył się nią szczególnie długo.

Do akcji wkroczył sędzia i analiza VAR, która pokazała, że Lewandowski był na spalonym. Decyzja arbitra była oczywista — nie zaliczył zdobytego gola. Piłkę do bramki próbował posłać także Pau Cubarsí, niestety piłka poszybowała nad poprzeczką. Jak wskazuje dziennik, na brak zajęcia nie mógł narzekać bramkarz Barcelony. Inko Pena w imponującym stylu obronił strzał Braisa Mendeza, który wykonywał rzut wolny. Udało mu się też wybronić strzał Takefusy Kubo.

Real Sociedad poczuł wiatr w żaglach i coraz intensywniej napierał na bramkę Barcelony. W 33. minucie spotkania Realowi udało się objąć prowadzenie po golu zdobytym przez Sheralda Beckera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie Chwyta za serce. Dzieciaki pokazały, że żadne warunki im niestraszne

Barcelona musiała przełknąć porażkę

Barcelona starała się odwrócić losy spotkania, niestety bezskutecznie. Swojej szansy na drugiego gola nie wykorzystał też piłkarz gospodarzy. Mikel Oyarzabal nie oddał celnego strzału.

Jak wskazuje "Fakt", Barcelonie udało się stworzyć okazję, żeby wyrównać, niestety Cubarsi źle uderzył i Katalończycy musieli się obejść smakiem. Dziennik zwraca uwagę, że w drugiej połowie niewidoczni na boisku byli Lewandowski i Raphinha. Wynik nie uległ zmianie do końca spotkania i FC Barcelona zeszła z boiska pokonana.

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry