Skandal. Obrzydliwe słowa o Polaku z ust Włocha. Wszyscy słyszeli

Reprezentacja Włoch nie miała szans z Polską w finale siatkarskich mistrzostw Europy. Nie popisał się też jeden z włoskich komentatorów, który wywołał burzę w mediach społecznościowych.

Skandal. Obrzydliwe słowa o Polaku z ust Włocha. Wszyscy słyszeliNa zdjęciu: Marcin Janusz (Photo by Marco Zaccagnini/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
92

W sobotę dobiegły końca siatkarskie mistrzostwa Europy. W meczu o złoto reprezentacja Polski, po koncertowej grze, rozbiła gospodarzy, Włochów - 3:0. Biało-Czerwoni imponowali w wielu elementach gry, przede wszystkim na zagrywce, gdzie popis dali Wilfredo Leon i Norbert Huber. Na rozegraniu świetnie spisywał się Marcin Janusz, który był dyrygentem gry mistrzów Europy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Król Zlatan". Nie uwierzysz, na jaki pomysł wpadł Ibrahimović [WIDEO]

Włosi nie popisali się nie tylko na parkiecie, ale także w telewizji. Wszystko za sprawą Andrei Lucchettiego - byłego siatkarza, który współkomentował pojedynek swoich rodaków i robił to w bardzo żywiołowy sposób. Rzecz tylko w tym, że czasem przekraczał granice.

Tak było, kiedy nagle wypalił o naszym rozgrywającym, wspomnianym Januszu.

Macie tu polskiego rozgrywającego, trzeba mu połamać rączki... - mówił w trzecim secie, kiedy Polacy wyszli na prowadzenie 23-21.

Podobnych wypowiedzi, choć już nie tak personalnych, podczas trzysetowego pojedynku było znacznie więcej. A kibice natychmiast to wyłapali i dali wyraz temu, co myślą o sposobie komentowania gry przez Lucchettiego.

Nie zawsze bycie w przeszłości świetnym zawodnikiem pomaga zrozumieć grę z zewnątrz. Wydaje mi się, że Lucchetta pokazał to doskonale swoją ostatnią wypowiedzią - komentował jeden z użytkowników.
Czy to możliwe, że Lucchetta nie zdaje sobie sprawy, jakie to denerwujące? - pytał kolejny, który nie krył swojej irytacji.

Lucchetta rozegrał aż 292 mecze w barwach reprezentacji Włoch. W 1984 roku zdobył z nią brąz igrzysk olimpijskich, a sześć lat później sięgnął z drużyną po mistrzostwo świata.

Wybrane dla Ciebie

Kierowca uchwycił rzadkie zjawisko. Wygląda jak trąba powietrzna
Kierowca uchwycił rzadkie zjawisko. Wygląda jak trąba powietrzna
Pokazali nagranie z Podkarpacia. "Takich miejsc jest niestety więcej"
Pokazali nagranie z Podkarpacia. "Takich miejsc jest niestety więcej"
Już pojawiła się w lasach. Leśnicy ostrzegają: grozi śmiercią
Już pojawiła się w lasach. Leśnicy ostrzegają: grozi śmiercią
Brud, smród i cierpienie. Zgotowali piekło 30 psom
Brud, smród i cierpienie. Zgotowali piekło 30 psom
"Czasami aż boli patrzeć". Leśnicy pokazali wymowne zdjęcie
"Czasami aż boli patrzeć". Leśnicy pokazali wymowne zdjęcie
Niemcy rozpisują się o Polsce. Jest prościej i taniej
Niemcy rozpisują się o Polsce. Jest prościej i taniej
Gra w butach Lionela Messiego. Zostanie gwiazdą?
Gra w butach Lionela Messiego. Zostanie gwiazdą?
Grecy piszą o Polsce. Nie szczędzą komplementów
Grecy piszą o Polsce. Nie szczędzą komplementów
Atak białego tygrysa w ukraińskim zoo. Pracownik zginął podczas karmienia
Atak białego tygrysa w ukraińskim zoo. Pracownik zginął podczas karmienia
Piłkarz drży o życie bliskich. Sam uniknął zuchwałego porwania
Piłkarz drży o życie bliskich. Sam uniknął zuchwałego porwania
Tragiczny finał poszukiwań 22-letniej Wiktorii. Ciało odnalazł ojciec Dymińskiego
Tragiczny finał poszukiwań 22-letniej Wiktorii. Ciało odnalazł ojciec Dymińskiego
Niemcy ostrzegają przed podróżą do Polski. Wszystko przez nowy zakaz
Niemcy ostrzegają przed podróżą do Polski. Wszystko przez nowy zakaz