Sobota, godzina 23. Trener lidera Ekstraklasy nie odmówił sobie

Jagiellonia Białystok jest coraz bliżej zdobycia historycznego mistrzostwa Polski. Jej trener Adrian Siemieniec nie odpuszcza i dogląda każdego szczegółu w swoim zespole. W sobotę, po godzinie 23, wybrał się na trening wyrównawczy.

Trener Adrian Sieminiec w czasie meczu w LubinieTrener Adrian Sieminiec w czasie meczu w Lubinie
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczy�ski

W treningu wyrównawczym uczestniczą piłkarze, którzy albo przesiedzieli mecz na ławce rezerwowych, albo rozegrali mniejszą liczbę minut niż 90. Często odbywa się on również po meczach wyjazdowych i przed powrotem zespołu do domu albo hotelu. Nie inaczej było w przypadku lidera PKO Ekstraklasy.

W sobotę Jagiellonia Białystok gościła w Lubinie, w którym zwyciężyła 2:1 z KGHM Zagłębiem dzięki dwóm strzałom Kristoffera Hansena. Po trzech meczach bez wygranej Jagiellonia zrobiła krok w kierunku zdobycia mistrzostwa Polski.

Po meczu Adrian Siemieniec zszedł zapewne do szatni, a następnie uczestniczył w konferencji prasowej. Jak poinformował kierownik zespołu, Arkadiusz Szczęsny w serwisie społecznościowym X, na tym nie skończył się dzień pracy trenera. Wybrał się jeszcze na trening wyrównawczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

23:06. Klasyka. Trener Adrian Siemieniec obserwuje trening wyrównawczy zespołu. Dziękujemy Zagłębiu Lubin za udostępnienie boiska - napisał Arkadiusz Szczęsny.

Praktyka jest taka, że przeprowadzeniem treningu wyrównawczego zajmuje się raczej delegowany asystent albo specjalista od przygotowania fizycznego. Adrian Siemieniec uznał, że "pańskie oko konia tuczy" i dogląda również jednostki dla rezerwowych późnym wieczorem.

Adrian Siemieniec jest młodym trenerem, który rozpoczął niedawno samodzielną karierę w PKO Ekstraklasie. Coraz więcej wskazuje na to, że rozpocznie ją z wysokiego poziomu. Jego drużynie pozostało pięć kolejek do zakończenia rozgrywek, a ona nie oddaje prowadzenia w tabeli. Tegoroczny debiut Adriana Siemieńca w europejskich pucharach jest niemal pewny.

Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego