Strzelił zwycięską bramkę. Nie spodziewał się, co nastąpi potem
Schalke 04 Gelsenkirchen jest na dobrej drodze do tego, aby powrócić do Bundesligi. W ostatnim spotkaniu zespół pokonał SV Sandhausen 2:1 i wskoczył na pozycję lidera. Gola na wagę trzech punktów strzelił w doliczonym czasie gry Simon Terodde. To, co stało się później, zostało hitem internetu.
Schalke 04 to zasłużony niemiecki klub. Na swoim koncie ma siedem tytułów mistrzów kraju, uczestnictwo w półfinale Ligi Mistrzów i triumf w Pucharze UEFA (obecnie Liga Europy).
Aktualnie zespół walczy o awans do Bundesligi. Ostatni mecz z udziałem tej drużyny był bardzo wyrównany. Niżej notowane SV Sandhausen postawiło trudne warunki.
Rozstrzygnięcie przyszło w doliczonym czasie gry. Bramkę strzelił Simon Terodde, który już wcześniej pokonał golkipera rywali. Cieszył się z gola tak mocno, że... stracił głos.
Okazało się to podczas pomeczowego wywiadu. Został poproszony przez telewizję Sky Sport o rozmowę i z trudem był w stanie mówić. W końcu jednak udało mu się powiedzieć kilka zdań komentarza na temat meczu.
Czytaj także: Skoczek kończy karierę. Na swój sposób był wyjątkowy
Do końca rozgrywek pozostały już tylko dwie kolejki. Schalke 04 ma obecnie dwa punkty przewagi nad SV Darmstadt 98 i Werderem Brema. Zanosi się na duże emocje do samego końca.