Świątek odrabia straty do Sabalenki. W tym sezonie już jej nie dogoni?
Choć Iga Świątek znacząco zmniejszyła dystans do Aryny Sabalenki po turnieju w Wuhan, odrabiając aż 825 punktów, różnica wciąż pozostaje wyraźna — 1632 oczka — i na finiszu sezonu 2025 jest już nie do odrobienia.
Najważniejsze informacje
- Świątek zbliżyła się do Sabalenki o 825 pkt po Wuhan, ale traci 1632 pkt.
- Obie zagrają jeszcze w WTA Finals w Rijadzie, gdzie za komplet zwycięstw można uzyskać 1500 pkt.
- Coco Gauff umocniła się na trzecim miejscu po triumfie w Wuhan.
Po występie w WTA 1000 w Wuhan Iga Świątek skróciła dystans do prowadzącej Aryny Sabalenki o 825 pkt. Jak podaje PAP, różnica między liderką a Polką wynosi teraz 1632 pkt, co przy kalendarzu końcówki sezonu oznacza, że w 2025 r. nie uda się jej już zredukować do zera. To jednak wyraźny sygnał przed finałem sezonu.
Obie tenisistki wystąpią w WTA Finals w Rijadzie, gdzie rywalizuje osiem najlepszych zawodniczek roku. Teoretycznie za idealny turniej można zdobyć 1500 pkt, ale przy obecnym układzie różnica 1632 pkt pozostanie poza zasięgiem Świątek. Stawką będzie jednak mocny akcent na koniec i rozstawienie na starcie nowego sezonu.
W Wuhan Świątek dotarła do ćwierćfinału i dopisała 215 pkt po porażce z Jasmine Paolini. Z kolei Sabalenka nie obroniła tytułu: odjęto jej 610 pkt po przegranym półfinale z Jessicą Pegulą. Ten układ dał Polce zysk netto, choć nie na tyle duży, by realnie zagrozić pozycji numer jeden jeszcze w tym sezonie.
#dziejesiewsporcie: Mogła poczuć się jak królowa! Tak Chińczycy powitali Sabalenkę
Coco Gauff z tytułem w Wuhan i trzecim miejscem
Triumfatorką w Wuhan została Coco Gauff, która dzięki zwycięstwu umocniła się na trzeciej pozycji w światowym zestawieniu. Turnieje niższej rangi w Ningbo (WTA 500) i Osace (WTA 250) nie zmienią układu ścisłej czołówki, dlatego wzrok kibiców kieruje się już wyłącznie na Rijad.
W najnowszym notowaniu WTA czołówka wygląda następująco: 1. Aryna Sabalenka – 10400 pkt, 2. Iga Świątek – 8768, 3. Coco Gauff – 7873. W pierwszej dziesiątce są także m.in. Amanda Anisimova, Jessica Pegula, Mirra Andriejewa, Madison Keys, Jasmine Paolini, Jelena Rybakina i Jekaterina Aleksandrowa. To ten zestaw nazwisk zdominuje także finałowy turniej roku.
Polki w rankingu i Race to the WTA Finals
W zestawieniu Race, które liczy tylko punkty z bieżącego roku, prowadzi Sabalenka przed Świątek i Gauff. W ósemce kwalifikującej się do Rijadu mieszczą się też Anisimova, Pegula, Keys, Andriejewa i Paolini. Z Polek w głównym rankingu najwyżej jest Świątek, a dalej Magda Linette i Magdalena Fręch. To tło pokazuje, jak stabilnie Świątek utrzymuje się w absolutnej elicie.