Szok. Gwiazdor oskarża własną matkę! Twierdzi, że przegrał, bo... jej mleko było skażone

Deontay Wilder w ostatniej walce stracił tytuł mistrza wagi ciężkiej po tym, jak ciężko znokautował go Tyson Fury. Przez długi czas Amerykanin nie odnosił się do tej porażki, jednakże w ostatnich dniach stał się bardzo aktywny w mediach. Jako jedną z głównych winowajczyni porażki wskazał… swoją matkę.

deontay wilder
Źródło zdjęć: © Kevork Djansezian
VDB

Przez lata Deontay Wilder uchodził za prawdziwego dominatora wagi ciężkiej. Szczególnie dużo mówiło się o jego piorunującym uderzeniu, którym nokautował rywala za rywalem. W końcu jednak trafił na przeciwnika potrafiącemu przeciwstawić się jego brutalnej sile. Tytuł mistrza wagi ciężkiej w ostatniej walce zabrał mu Tyson Fury.

Brytyjczyk w tym pojedynku spisał się doskonale taktycznie - najpierw obnażył wszystkie braki Amerykanina, a następnie go znokautował. Po tym pojedynku Deontay Wilder przez długi czas milczał mając nadzieję na szybki rewanż. Jednakże wraz z biegiem czasu staje się coraz bardziej jasne, że obaj pięściarze szybko ze sobą znów nie zawalczą. Stąd też w ostatnich dniach były mistrz świata stał się bardzo aktywny w mediach.

Deontay Wilder najpierw głośno krytykował swojego trenera. Następnie zaczął atakował "nieczyste" zagrywki rywali, a teraz oskarża swoją matkę o sabotaż.

Odkąd sięgam pamięcią, moje nogi były niestabilne. Zupełnie jakbym był chory. Wystarczy zobaczyć, aby stwierdzić, że są nieproporcjonalne do reszty mojego ciała. To wina mojej mamy. Podawała mi mleko, które z pewnością było z czymś zmieszane. Może był tam jakiś lek hamujący rozwój mięśni czy cos takiego. Już wtedy wiedziała, że to będzie mnie dużo kosztować w walce o tytuł mistrza świata - mówił Wilder w podcaście Premier Boxing Champions.

Amerykanin na tym nie poprzestał. Stwierdził, że całe jego wcześniejsze życie było kłamstwem. Zresztą ma no to wszystko dowody.

Ta kobieta okłamuje mnie przez całe życie. Najpierw Święty Mikołaj, potem Zębowa Wróżka. Wiedz to, Deborah. Idę po ciebie. Do zobaczenia w sądzie - podsumował

Na komentarze kibiców oraz osobistości świata sportu nie trzeba było długo czekać. Jak można było się spodziewać, po tych słowach wszyscy są zszokowani. Jednak zdecydowanie przewyższają głosy, które kpią z tych tłumaczeń i nawołują do tego, aby komisja lekarska przyjrzała się bliżej kondycji psycho-fizycznej boksera.

#dziejesiewsporcie: zwariowana akcja na wagę 3 pkt.! Najpierw trafił kolegę w pośladki, a potem...

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa