Szokujące żądanie Snoop Dogga. Domaga się ogromnych pieniędzy od szefa UFC
Youtuber Jake Paul sensacyjnie znokautował Bena Askrena. Triumfatora mocno wspierał raper Snoop Dogg, który teraz domaga się... dwóch milionów dolarów od szefa UFC Dany White'a. Ten odpiera zarzuty i tłumaczy, że nie zakładał się o wynik tej walki.
To był duży szok. Jake Paul potrzebował niespełna minuty, aby znokautować byłego zawodnika Bellatora i UFC Bena Askrena. Walkę zapowiadał legendarny konferansjer Michael Buffer, a komentarzem zajął się raper Snoop Dogg.
Właśnie on najbardziej wierzył w Paula. Do tego stopnia, że zaproponował Danie White'owi, szefowi UFC, zakład o wynik walki. Twierdził, że postawiłby na Paula dwa miliony dolarów.
Zaraz po walce zabrał głos. Snoop Dogg pytał głośno White'a, gdzie są jego pieniądze. Domagał się dwóch milionów, które - jego zdaniem - mu się należały. White w końcu odpowiedział.
Szef UFC musi oddać ogromne pieniądze? Dana White komentuje
Nie jestem winien Snoopowi tych pieniędzy - powiedział White w rozmowie z Yahoo. - Nigdy nie obstawiam. Nigdy nie postawiłem nielegalnego zakładu. Nie zrobiłem też tego w sobotę wieczorem. Nie postawiłem dwóch milionów dolarów. Po co miałbym stawiać milion czy dwa, skoro mógłbym to zrobić legalnie w Las Vegas - tłumaczył.
Dana White podzielił się także swoimi przemyśleniami dotyczącymi walki. Jego zdaniem wynik pojedynku pokazał, że boks znajduje się obecnie w złym miejscu.