Tak zapamiętali go najbliżsi. Kacper Tekieli oczami przyjaciół

Szczęśliwy, zawsze uśmiechnięty i oddany górom. Tak Kacpra Tekieli opisują jego bliscy. O tym, jak tragicznie zmarły mąż Justyny Kowalczyk zostanie przez nich na zawsze zapamiętany, przyjaciele wspinacza opowiedzieli na łamach Gazety Wyborczej.

Kacper TekieliKacper Tekieli
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

Związany z Podhalem dziennikarz Gazety Wyborczej skontaktował się z przyjaciółmi tragicznie zmarłego wspinacza. Opowieści bliskich, którzy znali Kacpra Tekieli i jego żonę Justynę Kowalczyk chwytają za serce.

O tym, jak Kacper Tekieli zostanie zapamiętany przez środowisko ludzi gór, opowiedzieli jego przyjaciele, wspinacze i bliscy sąsiedzi rodziny.

Wieloletni przyjaciel wspinacza, Andrzej Marcisz podkreśla, że wiadomość o śmierci Kacpra Tekieli była dla niego wstrząsem i wspomina ich pierwsze spotkanie w Tatrach, gdy Kacper pokonywał trasę po głównej grani Tatr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piotr Tomala: Na Nanga Parbat oceniliśmy, że nie ma już szans uratować Tomka Mackiewicza [4/5] [Sektor Gości]

Akurat wtedy byłem na odcinku, który pokonywał. Chciałem go jakoś wspomóc czekoladą czy wodą, bo wiem, jak wyczerpujące dla organizmu jest pokonywanie takiej tatrzańskiej trasy. A na grani nie ma przecież gdzie nabrać wody. Ale Kacper powiedział, że musi być samowystarczalny, że musi mu starczyć to, co sam zabrał do plecaka. Tym mi bardzo zaimponował - opowiada Marcisz

Wspinacza wspomina także jeden z sąsiadów Justyny Kowalczyk i jej partnera, Jan Wierzejski, który jest jednym z gospodarzy w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów. Mężczyzna pamięta czas gdy Kacper sprowadził się do Kościeliska, aby zamieszkać tu u boku żony.

Wniósł do tej naszej społeczności optymizm. Zarażał tym swoim uśmiechem. Razem z Justyną Kowalczyk wyglądali na bardzo szczęśliwych - opowiada na łamach GW.

Poproszony o komentarz szef Polskiego Związku Alpinizmu, Piotr Pustelnik jest tak wstrząśnięty śmiercią wspinacza, że brakuje mu słów.

Niósł pozytywną energię. To wielka strata dla naszego górskiego środowiska w Polsce - komentuje krótko w rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej.
Wybrane dla Ciebie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława