Tenisistka zrobiła coming out. Teraz zabrała głos w tej sprawie

Nadia Podoroska w zeszłym roku ogłosiła, iż należy do społeczności LGBT+. Tenisistka wrzuciła wówczas na Instagramie zdjęcie ze swoją dziewczyną. Teraz Argentynka zabrała głos w tej sprawie.

MERIDA, MEXICO - FEBRUARY 21: Rebecca Peterson of Sweden plays a backhand in the first round singles match against Nadia Podoroska of Argentina as part of the Merida Open Akron 2023 - Day 4 at Yucatan Country Club on February 21, 2023 in Merida, Mexico. (Photo by Jaime Lopez/Jam Media/Getty Images)Na zdjęciu: Nadia Podoroska
Źródło zdjęć: © GETTY | Jam Media

W zeszłym roku wyszło na jaw, że Nadia Podoroska należy do społeczności LGBT+. Na Instagramie zamieściła ona post z życzeniami urodzinowymi dla swojej dziewczyny.

"Dzisiaj świętuję z daleka od ciebie, ale czuję cię przy sobie każdego dnia mojego życia" - napisała i dodała kilka zdjęć, na których całują się i przytulają.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Po tym, jak okazało się, że Podoroska zrobiła coming out, otrzymała ogromne wsparcie od społeczności. Ciepłe słowa w jej kierunku wystosowała m.in. legenda tenisa Billie Jean King. W końcu Amerykanka to jedna z pierwszych kobiet, która przyznała się publicznie do własnej biseksualności w świecie sportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Gratulacje dla zawodniczki WTA Nadii Podoroskiej z okazji jej ogłoszenia. Życie autentycznie wymaga takiej odwagi, ale zawsze warto" – napisała wówczas King.

"Świat wciąż nie jest tak wolny"

Obecnie półfinalistka Rolanda Garrosa 2020 rywalizuje w hiszpańskiej Walencji, gdzie powalczy o finał turnieju WTA. Argentyńska tenisistka udzieliła wywiadu hiszpańskiemu Punto de Break przyznając, że sama często czyta wspomniany portal.

W ogniu pytań poruszono temat orientacji 26-letniej tenisistki. Podoroska odpowiedziała na temat krytyki wobec jej coming outu.

"W sieci czyta się wszystko, pojawiają się absolutnie godne ubolewania komentarze. To dla mnie bardzo cenne, aby się tak otworzyć. Świat wciąż nie jest tak wolny jak powinien być, ale po prostu powiedziałam jak jest. Społeczeństwo zmierza w kierunku znacznie swobodniejszego i bardziej otwartego horyzontu, ale przed nim jeszcze długa droga" - odpowiedziała Argentynka potwierdzając tym samym, że nie zabrakło krytyki wobec jej decyzji.

Przyznała ponadto, że wielu nie ma odwagi, by być tak swobodnym. Mimo że zdarza się to już rzadziej, to jej zdaniem wciąż występuje. Odpowiedziała również na pytanie, kiedy zobaczymy pierwszy przypadek u mężczyzn.

"W dzisiejszych czasach jest dużo oczekiwań co do tego, kto będzie pierwszy. Moim zdaniem będzie to trochę trudniejsze" - stwierdziła.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra