LAK| 

To jest hit! Zobacz, jak ubrany jest syn Mariny Łuczenko-Szczęsnej

11

Marina Łuczenko-Szczęsna wrzuciła do sieci zdjęcie, które wywołało spore poruszenie. Widzimy na nim żonę Wojciecha Szczęsnego z synem Lianem. Fani zdębieli, gdy zobaczyli ubiór bohaterów fotografii.

To jest hit! Zobacz, jak ubrany jest syn Mariny Łuczenko-Szczęsnej
Marina Łuczenko-Szczęsna (Instagram)

Rodzina Szczęsnych dzieli swoje życie głównie między Warszawą a Turynem. Na stałe mieszkają w Polsce, ale jednak większą część roku spędzają we Włoszech, bowiem Wojciech Szczęsny jest bramkarzem Juventusu.

Żona piłkarza nie zaniedbuje jednak swojej kariery. Jakiś czas temu wydała kolejną płytę, nagrywała teledyski oraz promowała swoją muzykę. Ponadto jest też influencerką, na Instagramie i bierze udział w różnego rodzaju kampaniach

Łuczenko jest bardzo aktywna w sieci, relacjonuje swoje życie prywatne na swoim Instagramie. Dorzuca sporo zdjęć, także syna Liama. Jej konto obserwuje ponad 755 tys. użytkowników.

Fani zdębieli, hitowe zdjęcie

Najnowsza fotka Łuczenko-Szczęsnej wywołała spore poruszenie w sieci. Celebrytka wrzuciła zdjęcie z synem. Uwagę przykuwały stylizacje żony i syna Wojciecha Szczęsnego. Oboje są bowiem... tak samo ubrani!

Oboje mają na sobie jasnoszare dresy i biało-zielone buty. Różniły ich tylko czapki. "Ziomeczki czy już matka boomers?" - zapytała fanów Marina Łuczenko-Szczęsna.

Internauci są w szoku po zdjęciu celebrytki. Jedna z fanek zapytała Marinę, co robi z ubraniami syna. "Chętnie bym je od ciebie odkupiła" - napisała. "Fajnie ziomki", "Petarda", "Piękni", "Sztos" - komentowali inni.

Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko zostali rodzicami 30 czerwca 2018 roku. Tego dnia na świat przyszedł ich syn Liam. Wspólnie przyznają, że to wydarzenie odmieniło ich życia.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić