aktualizacja 

To z nim pomylili polskiego skoczka. Ale wpadka!

4

Realizator transmisji niedzielnego konkursu duetów Pucharu Świata w Rasnovie zaliczył niezłą wpadkę. Zaprezentował Tomasza Pilcha, a tymczasem na belce startowej siedział inny skoczek.

To z nim pomylili polskiego skoczka. Ale wpadka!
Daniel Andre Tande (Getty Images)

Z wyjątkiem Niemców do Rasnova nie przyjechali najmocniejsi skoczkowie w Pucharze Świata.

Halvor Egner Granerud, Dawid Kubacki, Piotr Żyła czy Kamil Stoch zamiast długiej podróży do Rumunii i start w mało sprawiedliwych - przez warunki wietrzne - konkursach wybrali spokojne treningi i odpoczynek przed mistrzostwami świata w Planicy.

Już za kilka dni przekonamy, która taktyka okazała się słuszniejsza. W Rumunii, zgodnie z oczekiwaniami, pozbawieni większej konkurencji niemieccy skoczkowie okazali się najlepsi. Najpierw w sobotnim konkursie indywidualnym triumfował mistrz olimpijski Andreas Wellinger, by dzień później nasi zachodni sąsiedzi okazali się najlepsi w zmaganiach par.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę

W Rumunii nie zabrakło również reprezentantów Polski. Pod nieobecność największych gwiazd szansę startu otrzymali przede wszystkim młodsi skoczkowie: Tomasz Pilch, Kacper Juroszek, Jan Habdas oraz doświadczony - ale od kilku lat zmagający się z dużym kryzysem formy - Maciej Kot.

Mimo że obsada zawodów nie była najmocniejsza, start Biało-Czerwonych można ocenić pozytywnie. W konkursie indywidualnym Tomasz Pilch zajął 12. miejsce, a Kacper Juroszek 14. lokatę. Z kolei w rywalizacji par, po świetnej ostatniej serii, Biało-Czerwoni zajęli wysoką 5. pozycję.

O ile zatem polscy skoczkowie spisali się na miarę oczekiwań, o tyle podczas niedzielnego konkursu "przysnął" realizator transmisji. Jego wpadkę natychmiast wyłapali internauci, a zdjęcie błyskawicznie obiegło sieć. Chodzi o fakt, iż realizator błędnie podpisał skoczka. Na belce startowej siedział Daniel Andre Tande, a tymczasem Norweg został podpisany jako... Tomasz Pilch. Zobaczcie:

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić