Tragiczna śmierć mistrza świata. Miał tylko 35 lat
Abubaker Kaki, dwukrotny halowy mistrz świata w biegu na 800 m, zginął w wieku 35 lat w wyniku ostrzału artyleryjskiego w Sudanie - informuje "Przegląd Sportowy".
Wojna domowa w Sudanie przynosi kolejne tragiczne wieści. W wyniku ostrzału artyleryjskiego zginął Abubaker Kaki, były wybitny lekkoatleta.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Mężczyzna przebywał w swoim domu w El-Fashirze wraz z rodziną, gdy doszło do ataku. Kaki zginął na miejscu, a kilka osób zostało rannych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kariera sportowa Abubakera Kakiego
Abubaker Kaki już w młodym wieku wykazywał się niezwykłym talentem. W 2008 r. zdobył tytuł mistrza świata juniorów w Bydgoszczy, co było jednym z jego największych sukcesów. W tym samym roku, mając zaledwie 18 lat, został najmłodszym halowym mistrzem świata w historii.
Jego kariera nabrała tempa, a w kraju wiązano z nim duże nadzieje na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Choć do Chin leciał jako lider światowych list, ostatecznie odpadł w półfinale biegu na 800 m.
Znaczenie dla Sudanu
Dla rodaków Kaki był postacią niezwykle ważną. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie pełnił funkcję chorążego reprezentacji Sudanu. Jego osiągnięcia na arenie międzynarodowej, w tym srebrny medal na mistrzostwach świata w Daegu, gdzie rywalizował z polskimi gwiazdami Marcinem Lewandowskim i Adamem Kszczotem, były powodem do dumy dla całego kraju.
Konflikt, który nie ustaje
W Sudanie od połowy kwietnia 2023 roku trwa wojna domowa, która wybuchła na skutek sporu w sojuszu, który dwa lata wcześniej obalił popierany przez Zachód rząd. Głównymi postaciami konfliktu są generał Abdel Fattah al-Burhan oraz Mohamed Hamdan Dagalo, znany jako Hemedti. Al-Burhan stanął na czele kraju po przewrocie z 2021 roku, natomiast Hemedti, były dowódca arabskich Dżandżawidów, obecnie kieruje RSF.
Wojna w Sudanie doprowadziła do śmierci tysięcy cywilów. W prowincji Darfur Północny armia zaatakowała targ, co spowodowało śmierć setek osób. W regionie Nil Biały, w ciągu zaledwie trzech dni, zginęło co najmniej 200 cywilów w wyniku ataków RSF. Te brutalne działania zostały określone przez prawników jako ludobójstwo.
Przeczytaj także: Tyle kosztuje impreza komunijna u Magdy Gessler. Złapiecie się za głowę