Tym zaimponował mu Kulesza. Były kadrowicz wraca też do Sousy

Reprezentacja Polski ma nowego selekcjonera, został nim Fernando Santos. Wybór Cezarego Kuleszy jest szeroko komentowany. Jakub Wawrzyniak chwali pierwsze wystąpienie Portugalczyka, zwraca też uwagę na działanie prezesa PZPN, który postawił ważny warunek.

Fernando Santos, Cezary Kulesza during presentation of new head coach of polish football national team in Warsaw, Poland on January 24, 2023. (Photo by Foto Olimpik/NurPhoto via Getty Images)Fernando Santos i Cezary Kulesza (Photo by Foto Olimpik/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

To już pewne. Reprezentacja Polski ma nowego szkoleniowca. Został nim doświadczony Fernando Santos. We wtorek 24 stycznia został zaprezentowany podczas konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie. 68-letni Santos ostatnio prowadził reprezentację Portugalii.

Jakub Wawrzyniak, były etatowy reprezentant Polski, bardzo chwali pierwsze wystąpienie Fernando Santosa.


- Przede wszystkim widzę też kulturę wypowiedzi. Nie ma takiej możliwości, by się dał podpuścić jakiemukolwiek pytaniu. Z dużym szacunkiem mówił o poprzednikach, asystentach - cytuje go "Super Express".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Tym zaimponował mu Kulesza

Wawrzyniak nie ukrywa, że Kulesza - podczas wyboru selekcjonera - mu mocno zaimponował. Chodzi o dobór polskich asystentów do sztabu szkoleniowego. Prezes PZPN postawił taki warunek, na który Santos się zgodził. Jego asystentami mają być Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek.

Imponuje mi to, że Kulesza miał ten warunek przy zatrudnianiu Santosa. To ma sens, to działało w czasach Leo Beenhakkera, albo gdy Maciej Skorża pracował u Pawła Janasa - zaznaczył w rozmowie.

Wiemy, że Santos będzie na stałe mieszkał w Warszawie, w przeciwieństwie do swojego rodaka, Paulo Sousy. Ten bardzo rzadko oglądał nawet mecze polskiej ekstraklasy. Teraz będzie inaczej.

- Podoba mi się, że przeprowadza się do Warszawy, polski piłkarski rynek nie jest dla niego stracony. Pamiętamy, jakie podejście do naszej ligi miał Sousa. To będzie teraz bodziec dla piłkarzy. Oczekiwania, w moim odczuciu, muszą wzrosnąć. Kadra jest na zdecydowanie wyższym poziomie i awans na duży turniej to za mało - podkreślił.
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry