Włodarz FAME ujawnia. To niespodzianka dla kibiców
Gala FAME MMA 22 przyciąga ogromne zainteresowanie fanów sportów walki oraz freak fightów. Wydarzenie planowane 31 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie zapowiada się spektakularnie. Sama federacja robi wszystko, aby godnie zaprezentować to wydarzenie.
FAME MMA 22 przyciąga ogromne zainteresowanie fanów. Sprzedano już ponad 30 tysięcy biletów, a łącznie na żywo wydarzenie będzie mogło obejrzeć 47 tysięcy widzów. Choć FAME MMA nie pobije rekordu KSW, który wynosi ponad 57 tysięcy sprzedanych biletów, to zainteresowanie jest ogromne.
Ze względu na aranżację obiektu na nasze potrzeby, czyli oktagon, scenę i gigantyczny ekran, widzów nie będzie 60 tysięcy - podkreślał dla Kanału Sportowego Krzysztof Rozpara z FAME MMA.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
FAME robi wszystko, aby widowisko na stadionie w Warszawie było najwyższej klasy. Rozpara, który był gościem "Gimpera" oraz "Revo" ujawnił, że organizacja przygotowała wielkie ekrany na to wydarzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łączna pojemność ekranów, które zbudujemy, to będzie ponad 2,5 tysiąca m². Nie wiem jakiej dokładnie wielkości był ekran podczas występu Taylor Swift, więc nie chciałbym mówić, że my mamy największe, ale no będą to naprawdę gigantyczne ekrany, więc widoczność z każdego miejsca będzie zadowalająca - powiedział Rozpara, cytowany przez mma.pl.
Czytaj także: Polski siatkarz uczcił sukces na igrzyskach. I to jak!
Sukces FAME. Wszystko w rękach zawodników
FAME MMA 22 zapowiada się jako jedno z najważniejszych wydarzeń roku w polskim świecie sportów walki. Widownia okazuje duże zainteresowanie, mimo kontrowersji i licznych plotek wokół gali.
Czytaj także: Julia Szeremeta zawalczy we freakach? To byłby hit
Ostateczny sukces imprezy zależeć będzie od relacji organizatorów z uczestnikami oraz finalizacji zaplanowanych walk. W walce wieczoru Tomasz Adamek zmierzy się z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim.