VDB| 

Zamieszanie po walce na FAME MMA 11! Fani nie byli z tego zadowoleni

3

Krystiana "Krycha" Wilczak niejednogłośnie na punkty pokonał Aleksandra "Saszę" Mużejko. Jednak najwięcej emocji było po walce kiedy to przegrany bardzo nieładnie zachował się wobec wygranego. Spotkało się to z ogromną salwą gwizdów ze strony publiczności.

Zamieszanie po walce na FAME MMA 11! Fani nie byli z tego zadowoleni
Krystian Wilczak i Aleksandr Muzheiko (Instagram.com)

Już przed starciem Krystiana Wilczaka z Aleksandrem Mużejko było wiele złej krwi. Pomiędzy tą dwójką dochodziło do ogromnych kłótni, a nawet miały miejsce rękoczyny. Jak się okazuje, starcie w oktagonie nie wyjaśniło waśni pomiędzy tymi zawodnikami.

W oktagonie lepszy okazał się "Krycha", który wygrał przez niejednogłośną decyzją sędziów. Należy jednak oddać reprezentantowi Ukrainy, że był bardzo ambitny, ponieważ mimo złamania trzech palców u stopy już w pierwszej rundzie, dał radę dotrzymać do końca pojedynku.

Niemniej, już po zakończeniu walki, Krystian Wilczak chciał się pojednać ze swoim rywalem. "Krycha" podeszedł do "Saszy" i wyciągnął do niego rękę. Aleksandr Mużejko jednak zlekceważył ten gest i w żaden sposób na niego nie odpowiedział.

Ta reakcja ukraińskiego zawodnika i modela bardzo nie spodobała się licznie zgromadzonej publiczności na Arenie Gliwice. Świadczyła o tym głośna salwa gwizdów skierowana w jego stronę. Ten później starał się wyjaśnić sytuację podczas wywiadu po walce.

- Nie podałem mu ręki, bo obraził moją kobietę. Nawet nie przeprosił. Nazwał ją prostytutką - tłumaczył "Sasza".

Do tych oskarżeń w żaden sposób nie odniósł się Krystian Wilczak. Wydaje się jednak, że sytuacja pomiędzy tą dwójką dalej jest napięta i kibice z chęcią zobaczyliby drugą walkę, w której Aleksandr Mużejko zawalczyłby bez kontuzji.

Zobacz także: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić