Znany raper obstawił walkę stulecia. Skończyło się stratą fortuny
W nocy z soboty na niedzielę (18/19 maja) odbyła się bokserska walka stulecia. Mowa konkretnie o pojedynku Tysona Fury'ego z Ołeksandrem Usykiem w wadze ciężkiej. Starcie to obstawił znany raper Drake, który ulokował fortunę w Brytyjczyku, a ten ostatecznie musiał uznać wyższość Ukraińca.
Na tą walkę czekał cały świat. Brytyjczyk Tyson Fury i Ukrainiec Ołeksandr Usyk zmierzyli się ze sobą w wielkim pojedynku, który pierwotnie miał odbyć się 17 lutego. Wówczas jednak ich starcie nie doszło do skutku z uwagi na skaleczenie nad okiem Fury'ego.
W nocy z soboty na niedzielę (18/19 maja) walka ostatecznie doszła do skutku i tym samym poznaliśmy niekwestowanego mistrza wagi ciężkiej, którym został Usyk. Zdaniem sędziów podczas gali w Rijadzie to Ukrainiec został niejednogłośnym zwycięzcą.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Tym samym niezadowolony z tego rezultatu może być Drake. Słynny kanadyjski raper postanowił obstawić u bukmachera sporą sumę pieniędzy na to, że lepszy w tej walce okaże się Fury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przez długi czas mówiło się o klątwie Drake'a, bowiem większość jego zakładów była nietrafiona. W ostatnim czasie jednak 37-latek wygrał pieniądze po tym, jak postawił na Alexa Pereirę. Tym razem jednak nie udało mu się podtrzymać serii zwycięstw.
Okazuje się, że Kanadyjczyk stracił aż 565 tysięcy dolarów, czyli ponad 2,2 miliona złotych. Co prawda mówimy o wielkich pieniądzach, jednak dla znanego rapera suma ta jest tylko małą częścią jego ogromnego majątku, który szacuj się na ćwierć miliarda dolarów.
Możesz sprawdzić również: Licytowali serwetkę z kontraktem Messiego. Cena? Lepiej usiądźcie